Dzisiaj changbin zaczynał pierwszy dzień swojego kursu, a więc młodsza Seo razem z Felixem, jako, że obydwoje byli naprawdę znużeni, uznali, że wyrwą się na miasto.
Przypadkowo ubrali się bardzo podobnie - Bibi założyła obcisłe czarne body, z rozmaitymi wycięciami, do tego szerokie spodnie z niskim stanem i czarne rękawiczki bez palców - czasami naprawdę lubiła się odwalić.
Felix poszedł podobną drogą myślenia, założył przykrótką obcisłą czarna bluzkę z dużym wycięciem w okolicy obojczyków, i szerokie jeansy z niskim stanem, a do tego okularki, które jego ojciec pewnie założyłby do jazdy na rowerze kilka lat temu.
- strasznie.. gejowo wyglądasz - skomentowała bibi po chwili mierzenia Lee wzrokiem
- ty też.. ale w drugą stronę - powiedział kładąc ręce na biodra
Po kilku sekundach ciszy obydwoje wybuchli śmiechem, zabrali swoje rzeczy i udali się do miasta za pomocą tramwaju.
Może i patrzyło się na nich kilka starszych pań z widoczną pogardą w oczach, jednak umówmy się - nie wszystkim trzeba się podobać.
W rogu tramwaju było widać parkę, wręcz obrzydliwie obciskającą i całując się, co chwilę spoglądając na Felixa
- a im co? - w końcu zapytała Bibi, po wymianie kilku podejrzliwych spojrzeń
- to mój były.. - po chwili odwrócił wzrok Felix
- NIE GADAJ - wręcz wykrzyczała Bibi - Z TAKIM BRZYDALEM?! - dodała po chwili
Z wszystkich reakcji, Felix nie spodziewał się akurat takiej, bo według niego, jego ex był całkiem ładny, a po drugie, zdziwił się, że Bibi nie spytała o to, czy jest gejem
- nie zaskoczył cię fakt że wolę chłopaków..?- zapytał niezręcznie Lee
- masz ołtarzyk z spearB.. znaczy, miałeś, zanim dowiedziałeś się, że z nim mieszkasz - przewróciła oczami, a Felix lekko się zaczerwienił
Gdy w końcu wysiedli z tramwaju, spotkali się z publicznym dance offem, zaraz przy galerii
Bibi wręcz wskoczyła do koła, czekając na swoją kolejDIVA - BEYONCÉ
I zanim Felix zorientował się, że Bibi zniknęła z jego pola widzenia, ona już ruszała się do beatu po środku kilkunastu osób i dwóch dużych, czarnych głośników.
Felix wszedł trochę bliżej do koła, aby widzieć siostrę jego idola trochę bliżej, jednak on po chwili też znalazł się na środku koła
BEAUTIFUL LIAR - BEYONCÉ
[dance break]Felix nawet nie wiedział jak, a jego ciało zaczęło rytmicznie się poruszać, i na chwilę zapomniał jak ,,niemęskie" to było, ale umówmy się - w końcu to była BEYONCÉ
Gdy skończyła się jego runda, usłyszał znajomy mu głos
- kurde, tymi biodrami to byś mógł dzieci rodzić - zaśmiał się changbin
Poczochrał go po włosach i razem - we trójkę poszli do galerii___________
zgadnijcie kogo fanką jest autor.. yup - Beyonce, ale pominmy
Będę robić troszkę dłuższe rozdziały, żeby były ciekawsze... Chociaż trochę
CZYTASZ
agape ‡ CHANGLIX
FanfictionAGAPE - najwyższa forma miłości, miłość bez patrzenia na siebie, wymagająca poświęcenia i bezwarunkowa ,, sztorm odszedł, a ja razem z nim - już nie musisz się go bać" agape • changlix