#21 rain pours down my face

11 2 0
                                    

Rozpadało się, i to w cholerę, Felix siedział sam w swoim bliźniaku, który zdawał mu się mieć o wiele więcej koloru gdy się do niego świeżo co wprowadził, a teraz jakby wyszło z niego życie.

Był sfrustrowany, próbował zacząć nowe, spokojne życie, nowe i za tym pierwsze kroki w dorosłość... skończyły się poznaniem tak dziwnych ludzi jak rodzeństwo seo i ich kilku znajomych.

A co do nich - właśnie idą skończyć raz i to na dobre z jeogninem, aby żaden z nich nie musiał się bać o swoje życie nigdy więcej.

Resztki chińskiego jedzenia nadal leżały na stole, już dawno temu wystygły, Lee wziął jedną z nich w palce i zaczął jeść.
Czuł się w tym momencie tak bardzo samotny... że wybrał numer do swojego brata, z ktorym nie miał zwykłej rozmowy już jakieś pół roku - czyli od wtedy kiedy od wprowadzenia się rodzeństwo seo minął tydzień.

- Felix? - usłyszał po drugiej stronie słuchawki

- to ja, jak się czujesz?- zaśmiał się pod nosem, nabierając sosu na swoją sajgonke

- całkiem dobrze... I.n jest już skończony, więc czuje się dobrze, bardzo dobrze - odpowiedział mu brat

- też byłeś w to zamieszany?- odparł z zrezygnowaniem

- Ta... Ale już wszystko okej...- na słowa swojego brata Felix się uśmiechnął, i w tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi

Ding-ding-ding

- już kończę... Seo wrocili- powiedział szybko blondyn i rozłączył się

Przez chwilę patrzył na wchodzącą do mieszkania trójkę ludzi, i wziął głęboki wdech

- wynoście się stąd - powiedział z zaciśniętymi oczami

- co...? - zapytał zaskoczony chan

- wynosić się! - zacisnął pięści, a oczy zacisnął jeszcze mocniej

- Felix.. co się stało? - changbin próbował złapać go za ramię, jednak Felix szybko się odsunął

- WYŁAZIĆ! - krzyknął Felix

Kiedy rodzeństwo seo wyszło zza progu drzwi, pogoda odrazu się polepszyła, odwrócili się tyłem do blondyna i gdy już mieli wsiadać do auta, changbin znów spojrzał na blondyna

- sztorm odszedł, a ja razem z nim, już nie musisz się go bać - powiedział z załzawionymi oczami i wsiadł do samochodu

~ bardzo bardzo krótki... Jutro dodam kolejny! Pewnie skończymy na... 25?26? Więc koniec jest blisko!! Aaaah

agape ‡ CHANGLIX Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz