🥀~Rozdział 14~🥀

75 10 0
                                    

🥀~Zaskoczenie~🥀

Perspektywa Oliviera

  Czasami dobrze jest gdzieś wyskoczyć i zostawić wszystko co z czym się zmagamy. Dobrze jest sobie robić przerwy, żeby chociaż nasz mózg odpoczął, a później wrócić do zajęć. Kiedy mamy za dużo na głowie nie zawsze wszystko się udaje i zapamiętujemy to czego chcieliśmy. Niekiedy nawet krótki spacer pozwala oczyści umysł z niewygodnych myśli...

Kiedy byłem obok Alihad czułem dziwny spokój, którego nie czułem już od bardzo dawna. Chyba pierwszy raz czułem się aż tak beztrosko i nie przejmowałem się, że zaraz ktoś może mi zrobić zdjęcie z ukrycia. Właśnie tak działali dziennikarze. Kochali robić zdjęcia popularnym osobom i sprawdzian ich życie prywatne. Jednak nie rozumiałem tylko tego, dlaczego wciskali swoje nosy do osób prywatnych, które spotykały się z gwiazdami. Może jeszcze za mało jestem w tej branży, żeby to zrozumieć? Jednak spoglądając ukradkiem na dziewczynę, która szła obok mnie musiałem przyznać, że była ciekawej urody. Nie była aż tak chuda, jak modelki, ale jej to nie przeszkadzało w ogóle. Cieszyłem się z tego, lubiłem kiedy dziewczyny jadły normalnie, a nie zamawiały samych sałatek. Oprócz tego jej marzenia były niby takie proste, ale nie standardowe. Ja dużo podróżowałem po krajach, w końcu grałem koncerty, ale sam nigdy nie przyglądałem się ich zabytkom.

— To powiedz też coś o sobie więcej. Nie znam cie za bardzo. Wiem,że jesteś piosenkarzem i na tym moją wiedzą się kończy — powiedziała dziewczyna,a ja spojrzałem na nią z niedowierzaniem.

— Naprawdę nie wiesz jaki jestem? Przecież wystarczy wpisać moje imię i nazwisko w internet i masz wszystko — zmarszczyłem brwi,a ona wtedy się że mną zaśmiała. Była chyba pierwsza osobą, która mnie o to zapytała. Szczerze mówiąc aż dziwnie mi się zrobiło.

— Wiem to, ale nie chce takich czystych faktów. Jeśli mam okazję wolę je usłyszeć od ciebie. Chyba ,że nie chcesz — wzruszyła ramionami, a ja się uśmiechnąłem.

— Będzie to miła odmiana, więc może cię to zadziwi, ale moją rodziną nie była aż tak bogata, pochodziłem z małego miasteczka, nawet można nazwać by to wsią. Nie byłem zbytnio spokojnym dzieckiem, lubiłem przygody oraz nie umiałem usiedzieć w miejscu. Kiedy poszedłem do szkoły, wszystko się zmieniło. Zacząłem się interesować muzyka, a pewnego dnia przyszedłem do domu i powiedziałem, że zamierzam zostać piosenkarzem. Pamiętam, jak tata wtedy się śmiał że mnie, ale kiedy zobaczył moją determinację, zachęcał mnie do tego. Jestem wdzięczny rodzinie, bo w końcu trwali przy mnie cały czas, ale już nie mamy takiego kontaktu, przestali jeździć na moje koncerty, a ja sam nie naciskam. Wiesz zdarzyło się coś, przez co nie umieją mi wybaczyć, szczególnie brat, z którym byliśmy blisko. Ale teraz niezbyt chce się do mnie odzywać — skrzywiłem się na to wspomnienie, a ona wtedy złapała mnie za rękę

— Przykro mi, pewnie nie jest ci łatwo. Jednak jestem pewna,że w końcu się pogodzicie. Jesteś ich synem, a rodzice zawsze dbają o swoje dzieci. Mam nadzieję, se kiedyś mi zaufasz i opowiesz o tym. Może czasami wystarczy zrobić jeden krok. Jeśli oni się boją go wykonać, to ty go powinieneś zrobić.

Nie byłem pewny czy to zadziała w moim przypadku ale można było spróbować. Kiedy weszliśmy do mieszkania, zacząłem ściągać moje mieszkanie. Dobrze było znów widzieć znajome odbicie w lustrze. Jednak to nie był koniec dzisiejszego dnia. Kiedy usłyszałam krzyk Alihad, żebym szybko przyszedł do niej. Nie wiedziałam o co może chodzić. Dopiero, gdy zobaczyłem swoje imię i nazwisko w telewizorze wszystko było jasne.

Nie wiedziałem,że to będzie czystą manipulacja i tylko nakręcanie ludzi. Ale jeszcze nie chciałem wracać,  ale gdybym wiedział co się stanie później zmieniłbym zdanie...

*******************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie I dawanie gwiazdeczek. Wiele to dla mnie znaczy ❤️

"𝐍𝐢𝐞𝐳𝐧𝐚𝐣𝐨𝐦𝐲"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz