26

110 7 0
                                    

Y/N: jestem kwiatem lotosu... * Oddech*

Alan wchodzi z prezentacją co odwalili jej przyjaciele: ma Pani czas trzeba wyjaśnić parę spraw

Y/N : Jestem pierdoloną oazą, w której jestem pierdolonym kwiatem lotosu

Jake tp to y/n: Coś ty jej powiedział: że jest wkurzona ledwo co powstrzymałem ją pierdolniencia Lily patalnią, wyrzuceniem Thomasa przez okno, bo wiesz okno życia, zrobieniem z Cleo swetra i oddaniem Phila do adopcji

Alan : coś jeszcze *zapisując*

Jake: jeszcze Dana do domu starców, Jessy do ośrodka u ludzi którzy przedawkowałi środki na depresję

Alan: nie skończyłeś widzę

Jake: Hannah do okna życia lub do domu dla ułomnych z pocharatanym Thomasem
Mnie do FBI, bo zapomniałem kawy dla niej, ale przypomniała sobie, że jestem słodkim szczeniakiem i powiedziałem, że jej pomogę tylko ma pomedytować, by się u pewnić czy tego chce

Y/N : KURWA NIE POMAGACIE!!

Jake : sorry I jeszcze mówila coś o wyrzuceniu Richy'ego w lodówce

Duskwood TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz