Pamiętajcie o zostawieniu gwiazdki!
Po powrocie najstarszych braci, odrazu Will przyszedł do mojego pokoju.
Najpierw przytulił się i usiadł obok mnie na łóżku.
- Jak się czujesz? - spytał.
- Okej.
- Napewno?
- Tak, Will. Jest okej.
- Podobno wcześniej nie było okej.. Dylan do nas zadzwonił gdy was z Tony'm nie było w domu. - posłał mi zmartwione spjrzenie. - Martwię się o ciebie Hailie. Chcemy ci jakoś pomóc, ale naprawdę nie wiemy jak.
- Wiem, ale to nie tak jak myślisz ja..
- Nie musisz mi się tłumaczyć. - przerwał - Vince oczekuje tego bardziej ode mnie. - zaśmiał się i pogładził ręką po plecach - Powiedział, że będzie czekał w swoim gabinecie i żebyś do niego przyszła w wolnej chwili.
- Okej, pójdę teraz. Wolę mieć to z głowy. - uśmiechnęłam się do brata i wstałam z łóżka.
Will zrobił to samo. Poszedł do kuchni, ja do gabinetu najstarszego.
Zapukałam, gdy usłyszałam "proszę", weszłam i usiadłam na fotelu.
- Dobrze Hailie, a więc czy wiesz dlaczego tu jesteś?
Skinęłam lekko głową.
- Zechcesz mi to jakoś wytłumaczyć?
- A mogę poznać najpierw wersję wydarzeń Dylana? - zapytałam cicho.
- Gdy do mnie zadzwonił był zdenerwowany i rozdrażniony. Cytuję ,,Nasza kochana siostrzyczka znowu bawi się w zaburzenia odżywiania i chuj wie gdzie jeździ z naszym najmniej odpowiedzialnym bratem" Gdy spytałem czy mógłby być dokładniejszy, powiedział, cytuję, ,,Gra przed nami, że wszystko cacy a potem, kurwa, łazi zwymiotowałać cały obiad!" Czy teraz mi to wytłumaczysz?
Nie?
- Źle się czułam przez cały dzień.. Nie umiem wytłumaczyć dlaczego to zrobiłam, przepraszam.
- Nie musisz mnie przepraszać Hailie. Chcę, abyś poprostu się starała. I wiem, że to robisz. Dylan zachował się nieodpowiednio, ale nie uważam, że powinnaś odrazu jechać gdzieś z Tonym. Co do odżywiania - Od tego chodzisz do psycholog, jutro masz wizytę. A co do tej przejażdżki z Tonym.. O co chodziło i gdzie byliście?
- Zabrał mnie na obrzeża miasta. Chciał poprawić mi trochę humor.. Naprawdę myślałam, że poinformował resztę.
Westchnął.
- Dobrze, rozumiem. Następnym razem napisz jednak do mnie lub Willa. Idź teraz proszę odpocząć.
Skinęłam głową i jak najszybciej wyszłam z gabinetu.
Wróciłam do swojego pokoju. Wzięłam so ręki telefon i włączyłam instagrama, chcąc sprawdzić spotted szkoły. Może czegoś dowiem się chociaż stąd.
gdzie sie podziala Monet? nagle zniknela? imo, Moneci znowu cos odjebali
Chyba się niczego nie dowiem.
***** HAILIE MONET!!
Auć.
ej, tak szczerze, pewnie okazalo sie ze ta Hailie nie jest ich siostra i dlatego nie chodzi do szkoly bo znowu ja nie stac XDDD
Pudło.
Ludzie piszący coś o siostrze Monetów, nie boicie się, że was znajdą i zabiją? Ja bym się bał lol
CZYTASZ
Rodzina Monet- historia Hailie.
Fiksi PenggemarHejaa, witam was w kolejnym opowiadaniu o RM. Jeśli jeszcze nie widzieliście poprzednich to zapraszam 💗 UWAGA MOZLIWE SPOILERY DIAMENTU