Siedziałam w pokoju, przeglądając coś na telefonie, gdy nagle zawołał mnie Gabriel. Wstałam, odłożyłam telefon na drewniany stolik, i zeszłam na dół. Od razu automatycznie zobaczyłam że wszyscy byli zebrani na środku pokoju. Odwróciłam się w ich kierunku, czyli takim że po lewej stronie miałam schody. Nadal byłam w piżamie, dlatego znowu złapałam się za łokcie tym razem nie zaciskając palców. Zmarszczyłam lekko brwi.
- Amy czemu się nie przebrałaś? - spytał Gabriel chłodnym jak Antarktyda, głosem.
Wywróciłam oczami, jednak Gabriel nie dał mi spokoju.
- Amy czemu się nie przebrałaś? - powtórzył zirytowany.
- Dlatego bo Katy jest Lesbijką - odpowiedziałam, i skierowałam się ku kuchni bez pralki, mijając ścianę po mojej lewej stronie, gdy przechodziłam do wejścia kuchni. Podeszłam do filtru i wcześniej nalewając sobie wodę, filtr ją nagazował, a ja patrzyłam na wodę, która była w przezroczystym plastikowym kubeczku, i zmarszczyłam brwi. Do kuchni wkroczył uśmiechnięty i wyszczerzony, Max. Usiadł na czarnym barowym krześle, i patrzył na mnie z rozbawieniem.
- Młoda to są żarty tak? - powiedział śmiejąc się.
- Jedynym śmiesznym „Żartem" - pokazałam dwa palce na dwóch rękach i je zgięłam - jest to: Nie rozwalaj się na krześle bo nie urośniesz - odpowiedziałam, a Max roześmiał się jeszcze bardziej, tak że aż mu łezka polecająca, bo przetarł oko palcem wskazującym.
Patrzył na niego i zmarszczył lekko powieki, żeby zobaczyć tą łezkę, a po chwili odwrócił w prawą stronę by słońce te łezkę rozświetliło. Ale po chwili powrócił do pozycji normalnej, i przetarł palec o kolano spodni. Uśmiech mu lekko opadł, i zawołał Katy. Ona przyszła i posłała mi wściekłe spojrzenie, i poprawiła sobie piersi.
- Ej a lesbijki lubią flagę LGBTQ? Może trzeba ci kupić tęcze do pokoju? A-Albo nie! Kupmy robota który będzie świecić tęczą i będzie w kształcie astronauty! - Powiedział Max.
- Zamknij się co? To nie jest śmieszne, No chyba że jesteś homofobem - odpowiedziała Katy, wcześniej zakładając ręce na piersi, i dodała: - Jesteś totalnym idiotą.
On zaśmiał się lekko, i rozłożył nogi szerzej.
- Tak mam coś do LGBTQ - odpowiedział.
- Niby co? - spytała
- Po pierwsze odległość. Po drugie, wytłumacz mi dlaczego twoja dziewczyna chciała molestować moją siostrę? - spytał.
Katy wybałuszyła oczy, i zmarszczyła brwi, a potem popatrzyła na mnie, a po chwili na Maxa.
- Ona ci powiedziała? - spytała Maxa, wskazując na mnie palcem wskazującym.
- Nie. Ale wiesz że jest coś takiego jak kamera która wszystko nagrywa, a ja z Gabrielem i Alex'em mamy do nich dostęp - odpowiedział, po czym wyjął telefon i pokazał nagranie ale przed tym kazał mi stąd wyjść. Jedyne co widziałam to Katy, która zakrywała usta prawą ręką i cała się rumieniła. Max po krótkiej chwili zaprosił mnie znowu, a ja posłusznie przyszłam. Stanęłam obok patrzącej w podłogę Katy, z czerwonymi policzkami.
- Katy wiesz że w taki sposób obniżyłabyś naszą reputacje, gdyby była tu impreza. Co prawda Ok ja mam w dupie czy kochasz chłopaków czy dziewczyny, chociaż z chłopakami trzeba uważać bo wiesz ciąża i inne tuperele, ale nie rób tego publicznie tak na przyszłość. Ale dlaczego w domu gdzie jest nasza siostra? Ok mogłaś robić kiedy byliśmy w Niemcach, ale że teraz? Nie mam do ciebie nic ale nie rób tego Ok? - odpowiedział, a Katy przytaknęła pod koniec.
CZYTASZ
Stay with me 2
Teen FictionKiedyś: zagubiona dziewczyna razem z dyszącą na karku Agatą Bohnach. Nie czująca się pewnie by zagadać do tej osoby. Teraz: Pewna siebie, razem z 5 rodzeństwa którzy oddali by za nią życie. Razem z tą sobą żyje w jednym domu. Bogata willa, szkoła...