Stałam na moście patrząc w dal, a wiatr rozwiewał moje kolorowe włosy na wszystkie strony. Normalnie powinnam być na lekcjach, ale moja ochota na nie nie wynosiła nawet 0% więc wolałam na nie, nie iść. A co do mojego kolana, bolało jak nie wiem. W poprzednim klubie każdy o nim wiedział, więc miałam wszystko poukładane właśnie, żeby go nie przeciążać. Więc zrezygnowałam nawet z treningów.
-Kira White? - usłyszałam za sobą damski i dlaikatny głos.
Obróciłam się w jego stronę. Zobaczyłam tak różowo włosą dziewczynę w szarym mundurku.
-Tak, a o co chodzi? - spytałam
-Cesarz cię wzywa - odpowiedziała
Przecież ja nie gram już dla cesarza, więc czemu miałby mnie wzywać?
-Ja już nie gram dla sektora - stwierdziłam zdziwiona
-Wiem o tym - i zaczęła odchodzić
Postanowiłam pójść za nią.W siedzibie piątego sektoru
-Jesteśmy już - powiedziała na wejściu różowo włosa
-Dziękuję za pomoc Julia - podziękował cesarz - Możesz już iść
Dziewczyna wyszła, a ja zostałam sam na sam z głową organizacji. Stresowałam się, bo o co może chodzić. Dawno mnie tu nie było. Rozejrzałam się po gabinecie, wyglądał tak samo jak wtedy, gdy mówiłam że chce odejść.
-Pewnie się zastawiasz, czemu cię wezwałem - skinęłam głową na potwierdzenie - Chciałbym, żebyś poleciała na obóz treningowy na Boskim Edenie.
Zdziwiona spojrzałam na blondyna.
-Jaki jest haczyk? - spytałam
-Nie ma - odpowiedział - Ale jeśli się zgodzisz Vladimir dostanie resztę pieniędzy na operacje - powiedział
Spojrzałam na niego jeszcze bardziej zaskoczona.
-Masz czas do jutra do 15. Jeśli się zgodzisz masz być już gotowa na wyjazd.
-A ile czasu będzie trwać? - spytałam
-Dwa tygodnie
Trochę czasu to jest. Pewnie będzie ciężko, ale kto ją nie ja!
-Możesz już iść
Pożegnałam się z mężczyzną i wyszłam z pomieszczenia.Time skip (na moście)
Znów stałam w tym samym miejscu co dziś rano. Zastanawiałam czy się zgodzić. Przecież straszy z Blade'ów będzie miał jak zapłacić za operacje, jednak będę uważana za drajce jeśli wszystko wyjdzie na jaw. Potarłam ramiona dłońmi ponieważ robiło się zimno. Chciałam zacząć już wracać jednak poczułam ciężar na swoich ramionach. Spojrzałam na to co leżało na moich ramionach. Rozpoznałam w niej pelerynę Victora.
-Dzięki Blade - powiedziałam nie obracając się do niego
-Czemu cię nie było? - spytał
-Od kiedy taki troskliwy jesteś? - spytałam przy czym się zaśmiałam
-Po prostu zmęczona byłam po wczorajszym meczu i nie chciało mu się - stwierdziłam i na niego spojrzałam
Rozmawiałam z nim chwilę, ale postanowiłam już wracać.
-Będę już wracać - powiedziałam oddając mu jego ubranie
-Może cię odprowadzę? - spytał nagle
Nie spodziewałam się, że o to spyta. Prawie nikt z moich przyjaciół, a mam ich chyba niewiele nie wie gdzie mieszkam. I nie chce, żeby wiedzieli, porostu będą się nade mną litować czy coś takiego. A ja tego nie lubię
-Nie trzeba. Wrócę sama - uśmiechnęła się do niego
-Okej. No to pa - przytulił mnie na pożegnanie i odszedł.
Poczułam, że policzki zaczęły mnie piec. Nie mówcie. Zaczęłam wracać do sierocińca. Gdy weszłam do środka usłyszałam:
-Jestes już - usłyszałam głos Pani Liny, czyli można powiedzieć takiej naszej mamy - Możesz tu na chwilę podejść Kira? - spytała z łagodnym uśmiechem
-Yyyy tak - odpowiedziałam zmieszana
Podeszłam bliżej i dopiero teraz zauważyłam. O ja cie! Zobaczyłam Xavier'a Foster'a oraz Jordan'a Greenway 'a. Wychowanków naszego sierocińca. Tak naprawdę dość często tu przychodzą i opowiadają jakieś historie np z akademi Aliusa w której grali albo z reprezentacji. Ale czego chcą ode mnie?
-Dobry Wieczór - powiedziałam od razu, gdy do nich podeszłam
Dzisiaj każdy chce coś ode mnie. Najpierw cesarz, a teraz Pani Lina.
-Byłaś w piątym sektorze prawda? - spytał bez żadnego owijania w bawełnę bordowo włosy
-Yy tak - odwiedziłam
Co oni ode mnie chcą! Mam już dość. Każdy się wziął na ten sektor. No ja pier.
-Bo chcemy widzieć - zaczął zielono włosy---
Jak myślicie zgodzi się?
I o co chodzi Xavier'owi i Jordan'owi?
Macie jakie pomysły?Polsat xd
🌞🌞😎😎🌞🌞
Masz rozdział reneesmer_ tylko nie zabijaj pliss
CZYTASZ
5 sektor || inazuma eleven go
RandomKira White od paru lat uczy się w piątym sektorze. Jej najlepszymi przyjaciółmi są Victor i Hakuruu. Kiedy dowiaduje się, że ten pierwszy zdradził sektor wpada w szał. Jeden z jej przyjaciół zdradza nie tylko sektor, ale i przyjaciół. Fragment z ksi...