10.

139 8 4
                                    

Pov:Edgar
(Znowu tydzień później)
(Znowu jego rodzeństwo się nie pojawiło bo nie chce mi się pisać o nich ale pojawią się pod koniec książki)

Nieszczęśliwa szkoła. Jak ja jej nienaiwdze. Ostatnio w chuj jest u mnie źle, bardzo źle. Opowiem tam sytuację sprzed kilku dni co się stała.
Melody próbowała mnie pobić oraz cały czas wypisuje do mnie okropne rzeczy bym odjebal się od Fanga i takie tam podobne. Szantażuje mnie i wszytko co najgorsze. Ostatnio napadli na mnie jejstarsi znajomi i zorbili mi siniaki na brzuchu oraz ramieniu, mam również małego guza na głowie. Na szczęście albo nieszczęście nie jest on ani w 1% groźny. Zignorowałem to i udaje że mnie to nie rusza a rusza w chuj. Nie dotrzymałem obietnicy Fanga że już nigdy tego nie zrobię, robię to codzinnie. Kurwa codzinnie! A pzlrzez kogo? Przez to że nieumiem mieć wyjebane i wszystko trzymam w sobie.

Nie dziś nie idę do szkoły nie ma chuja. Ten brzuch mnie boli w chuj, nie dam rady nawet wstać z łóżka. Nawet po kilku dniach boli jeszcze bardziej niż wcześniej. Spojrzałem na telefon.

(9:30)

2 nieodebrane połączenia od "Fang❤️"

20 wiadomości od "Chester"

Po 1 czemu serce przy imieniu Fanga? Niewiem, jeszcze nikt ani ja ani on nie zapytał się czy będziemy parą wiem pojebane. Tutaj zachowujemy się jak para, całujemy i robimy bardzo przyjemne rzeczy a jeszcze nie jesteśmy parą. Po 2 opowiadam Chesterowi wszytko. Dosłownie. Wie o tej sytuacji z Melody, Fang nie. Niewiem czemu nie mówię mu ale jakoś mam takie przeczucie bym o niczym takim mu nie mówił. Wszedłem na czat z Chesterem.

Chester
(7.30)
Ej
Będziesz w szkole?
(8.03)
Edgar wszytko okej?
(8.20)
Edgar odpisz cokolwiek.
(8.24)
Jest kartkówka z chemii, przygotuj się z 3 ostatnich tematów bo będziesz musiał ją pisać na następnej lekcji.
(8:40)
Mam zdjęcie tej kartkówki, wyśle ci i poucz się z tego. Jest 1 gr tylko
*Wysłano zdjęcie*
(8:53)
Edgar co się dzieje?
Zawsze jesteś na biologi.
(9.10)
EDGAR ODPISZ DO CHUJA!
MARTWIĘ SIĘ!
(9.28)
chuj idę do ciebie. Będę za jakieś 10 minut max 15

Po chwili przyszła nową wiadomość

(9.32)
Jestem pod drzwiami

Wstałem z łóżka i podszedłem do drzwi, otworzyłem je i widziałem tam Chestera. Wszedł szybko do mnie do domu. Zamkanłem za nim drzwi a on zaczął się mnie dopytywać czy cos mnie boli itd. Nie nadążałem odpowiadać a on kolejne nowe pytania zadawał. Po chwili usłyszałem pukanie do drzwi. Chester pewnie też to usłyszał bo uciszył się. Spojrzałem się na niego a on na mnie.

-Masz gości?- wyszeptał cicho. Zaptrzeczylem głową. Podszedłem do drzwi i je otworzyłem. Był to nie kto inny jak Fang.

-Fang?- powiedzieliśmy w tym samym czasie ja oraz Chester.

-Co tutaj robisz?- spytałem się i odsuwając się by mógł wejść do środka.

-Widziałem że Chester pisze do ciebie oraz gdzieś wychodzi ze szkoły więc poszedłem po co przyszedł do ciebie.- opowiedział i wszedł do środka zamykając drzwi.

-Czy ty mnie kurwa śledziłeś?!- wykrzyczał Chester.

-A co innego miałem robić? Spotykasz się częściej z Edgarem niż ja, macie jakieś wspólne sekreciki a jak zawsze pytam się o czym gadacie to mnie zbywacie. W czym ja jestem gorszy że niemoge wiedzieć o czymś? - prawie że wykrzyczał Fang.

-Japiedole Fang. Jakbyś był bardziej spostrzegawczy to byś wiedział o czym gadamy, jakbyś się mniej spotykał ze swoimi znajomymi byś częściej się z Edgarem spotykał. - odpowiedział spokojnie Chester.

-Nie będę się mniej spotykać ze znajomymi. Nie będziesz mi dyktować co mam robić. - wykrzyczał Fang.

-A widzisz. Ja zmniejszyłem kontakt z innymi dlatego częściej przebywam z Edgarem dlatego mamy swojego "sekreciki" jak ty to powiedziałeś ale dla ciebie ważniejsi są znajomi. Sory ale to już nie moja sprawa, ja postanowiłem że wolę się przyjaźnić bardziej z Edgarem niż innymi moimi znajomymi. Pamiętasz może kiedy ja z wami gdzieś wychodziłem? Jakieś 3 tygodnie temu. A dlaczego? Bo nie zostawię Edgara samego w domu by się nudził a wiesz dobrze ze Edgar nie lubi jak jest dużo ludzi dookoła niego. -wysyczal już Chester, widziałem w oczach jego wkurwienie.

-No dobrze.. przepraszam cię Edgar. -zwrocił się do mnie.

-Przepraszam że nie poświęcałem ci dużo czasu ale wiesz że ja nie potrafię odmawiać jakiś wyjść ze znajomymi. Ale obiecuję że teraz będę dużo czasu z tobą spędzał.- powiedział spokojnym głosem i mnie lekko przytulił oraz szybko się odemnie oderwał.

-Moge wiedzieć co się tutaj dzieje? Bo ja nic totalnie nie wiem- powiedział wrescie spokojnie Fang.

-Powiem ci kiedyś indziej.- odpowiedziałem spokojnie i położyłem się na kanapie.

-Dobrze zostawie was samych, jak coś to piszcie lub dzwońcie. Powiem wychowawczyni że się się poczułeś i poszedłeś do domu.- powiedział Chester, pożegnał się z nami o wyszedł.

-Edgar proszę powiedz co się dzieje. - wyszeptał czule Fang oraz kucnął przy kanapie tal by był na wysokości mojej główny.

-Powiedzialem ci. Powiem ci kiedyś indziej.-

-Edgar proszę cię ..- błagał mnie.

Westchanąłem.

-"Znajomi" Melody mnie prześladują i dostałem kilka razy i mam dużo siniaków, dlatego nie przyszedłem do szkoły bo nieumiem funkcjonować bo wszytko mnie boli. - wyjaśniłem i zakrylem twarz rękami o zacząłem lekko płakać.

-Wyzuwają mnie oraz piszą przeróżne groźby. - wyjaśniłem lekko się glawiąc łzami.

-Melody?- spytał się po chwili. Przytakanąłem lekko.

-Co za suka. Zapierdole ją.- wysyczał przez zęby.

-A teraz nie płacz Edgar, jestem przy tobie. - powiedział spokojnie i pogłaskał mnie po głowie oraz lekko całując w czoło. Osunąłem lekko ręce z twarzy cały czarowny. Wziął moje ręce z twarzy i lekko zaczął się do mnie przybliżać aż do momentu jak nasze usta się nie złączyły. Pocałował mnie lekko w usta a po chwili poglebilismy pocałunek. Gdy zabrakło nam tlenu oderwaliśmy się od ciebie. Usiadłem na kanapie a Fang obok mnie. Złapał mnie za rękę.

-Edgar. Chciałbym ci zadać pytanie..- powiedział niepewnie. Spojrzałem się na niego pytająco a on kontynuował.

-Edgar. Czy chciałbyś zostać moim chłopakiem?- spytał się niepewnie i spościł wzrok. Zatkało mnie ale zarazem nie mogłem podtrzymać szczęścia, więc wziąłem jego głowę tak by się na mnie spojrzał a ja bez zapowiedzi pocałowałem go chaotycznie.

Wrescie. Wrescie mogę powiedzieć że jesteśmy już na pewno parą.

_______________________________________

Słów: 1015

Długo nie było rozdziału + nie mam pomysły na rozdziały tak serio. Jak chcecie możecie napisać w kom jakieś propozycje co chcecie zobaczyć w następnym rozdziale.

Ps: czemu moje włosy po rozjaśnianiu są rude... Mam kupić blon farbę by przykryć ten rudy?

Miłego dnia lub nocy

Ujawniony Sekret «Edgar x Fang»Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz