Po dłuższej drodze przez las znaleźliśmy się przed dość dużym domem. Kompletnie nie wiedziałam dlaczego tutaj jesteśmy. Z tego co pamiętałam to Bella mieszkała zupełnie gdzie indziej ale być może przez te kilka lat coś się zmieniło. Ufałam całkowicie Jacob'owi dlatego byłam pewna, że on by mnie nie oszukał w kwestii spotkania z Bellą
- Poczekaj tutaj - powiedział Jake i szybkim krokiem wszedł do środka
Po krótkim czasie chłopak przyszedł i powiedział że mogę wejść. Weszłam do środka i poszłam za Jacob'em który poprowadził mnie schodami na górę do salonu gdzie na kanapie siedziała Bella. Ale wyglądała inaczej - włosy miała trochę ciemniejsze niż pamiętałam i oczy miała złote. Obok niej siedział brunet też o złotych oczach. Zupełnie nie wiedziałam czemu oni mają złote oczy
- Cześć Bella - przywitałam się, stając blisko przyjaciółki
- Cześć Kate - powiedziała Bella, przytulając mnie
Odwzajemniłam uścisk i po chwili usiadłam obok niej z drugiej strony
- Poznaj mojego męża Edwarda Cullen'a. Edward to moja przyjaciółka - Kate Murphy. Kilka lat wyjechała do Nowego Jorku na studia - wyjaśniła Bella brunetowi
Edward wyciągnął rękę w moim kierunku na przywitanie
- Miło mi Cię poznać Kate - powiedział Edward, ściskając moją dłoń
- Mi Ciebie również Edward - ja również uścisnęłam jego rękę, posyłając mu delikatny uśmiech
- To ja może zostawię Was samych - powiedział Edward i po chwili wyszedł z salonu
- Zmieniłaś się odkąd ostatni raz Cię wiedziałam. Ale widzę, że nie tylko się zmieniłaś ale też wyszłaś za mąż - powiedziałam, patrząc na przyjaciółkę
- Ty za to w ogóle się nie zmieniłaś - powiedziała Bella, patrząc na mnie - Ale kiedy ty w ogóle przyjechałaś do Forks? I jak Twoje studia medyczne? - zapytała po chwili dziewczyna
- Przyjechałam miesiąc temu. Zaczęłam staż w tutejszym szpitalu. A studia skończyłam i postanowiłam wrócić do rodzinnej miejscowości. Zresztą opiekunem stażu jest ktoś kto jest chyba związany z Twoim mężem - Carlise Cullen - odpowiedziałam przyjaciółce
- Carlise to ojciec Edwarda - odpowiedziała Bella
- Rozumiem - powiedziałam i delikatnie się uśmiechnęłam
Po dłuższej rozmowie z przyjaciółką pożegnałam się z nią i wyszłam z domu. Poznałam podczas tej rozmowy również córkę Belli - Renesmee, która była istną jej kopią kiedy była młodsza. Bella poznała mnie również z innymi osobami, które mieszkają w tym samym domu co ona - Alice, jej chłopaka Jaspera, Rosalie i jej męża Emmett'a. Dowiedziałam się również, że razem z nimi mieszka Carlise, który jest przyszywanym ojcem całej piątki. Jacob odwiózł mnie pod sam dom. Kiedy weszłam do środka zaczęłam się zastanawiać dlaczego cała rodzina Cullen'ów ma złote oczy, oprócz Renesmee. Było to dla mnie bardzo dziwne. Wiem, że ludzie mają bardzo różne kolory oczu, ale nigdy nie widziałam żeby jakikolwiek człowiek miał złoty kolor oczu. Ale postanowiłam dłużej o tym nie myśleć bo zwariuje. Postanowiłam wyjść na spacer po lesie. W pewnej chwili usłyszałam jakiś hałas pomiędzy drzewami. Szybko minął mi jakiś cień tam gdzie słyszałam ten hałas. Postanowiłam udać się w stronę tego hałasu. Kiedy w końcu dotarłam za tym kimś zobaczyłam, że jestem na jakiejś łące. Zauważyłam na szczycie drzewa Carlise'a, który obserwuje stado młodych jeleni. Po chwili rzucił się na jednego i wpił się w jego szyję. Zaraz po tym młode zwierzę padło nie żywe na trawę. Byłam przerażona. Carlise odwrócił się w moją stronę
- Widziałaś co zrobiłem? - zapytał Carlise i podszedł do mnie
Byłam tak przerażona, że nie mogłam nic powiedzieć więc odpowiedziałam na "tak" skinięciem głowy. Carlisle zaczął powoli zbliżać się w moim kierunku
- Wiesz kim jestem? - zapytał Carlise, nadal zbliżając się do mnie
Tym razem odpowiedziałam skinięciem na "nie". Kiedy był niebezpiecznie blisko postanowiłam szybko uciec w stronę mojego domu. Nie słyszałam, żeby ktokolwiek za mną biegł więc byłam bezpieczna. Kiedy tylko znalazłam się w domu pomyśleć nad tym co się działo podczas dzisiejszejszego dnia. Złote oczy, blada cera, zimna skóra. Na myśl przychodziło mi tylko jedno ale czy to mogła być prawda. Czy to mogła być prawda, że Cullen'owie mogli być...wampirami?
CZYTASZ
Szpitalna miłość na wieki - Carlise Cullen i Kate Murphy [ZAWIESZONA]
FanfictionKate Murphy - 25-letnia dziewczyna zaraz po studiach zaczyna staż w szpitalu w rodzinnym Forks. Jej opiekunem stażu jest dr. Carlisle Cullen - najlepszy lekarz w szpitalu. Nikt jeszcze nie wie, że tą dwójkę połączy coś więcej niż praca. Moja pierwsz...