Rozdział 21

48 4 0
                                    

Minęło kilka godzin drogi. Obudziłam się kiedy mijaliśmy pomnik Chrystusa Odkupiciela. Od razu poznałam ten pomnik i wiedziałam gdzie jesteśmy. Pomnik był pięknie podświetlony. Uśmiechnęłam się na ten widok

- Carlise, naprawdę jesteśmy w Rio de Janerio? - zapytałam, patrząc na mojego męża

- Tak. Od zawsze chciałem zwiedzić Rio, a Edward był tutaj z Bellą. Ale to nie jest punkt docelowy naszej podróży, to tylko przystanek. Nasz punkt docelowy jest inny, ale nie będę Ci go zdradzał. Chcę, żebyś miała niespodziankę - powiedział Carlise

- Zaskakujesz mnie każdego dnia, kochanie - powiedziałam, uśmiechając się do Carlise'a

Blondyn zatrzymał samochód. Kiedy tylko wysiadłam z auta usłyszałam grającą muzykę w oddali. Carlise złapał mnie za rękę i zaprowadził mnie do miejsca gdzie dużo osób tańczyło do grającej muzyki. Oboje dołączyliśmy do reszty osób i zaczęliśmy tańczyć w rytm muzyki. Po dłuższym czasie wróciliśmy do samochodu i ruszyliśmy w dalszą podróż. Zauważyłam, że z każdym przebytym metrem zaczęła się pojawiać jakaś wyspa. Totalnie nie wiedziałam gdzie jesteśmy. Kiedy tylko dojechaliśmy pod dom wyszłam z samochodu i podeszłam do pięknego jeziora, które w blasku zachodzącego słońca wyglądało pięknie. Poczułam jak ramiona Carlise'a oplatają moją talie

- Tu jest pięknie - powiedziałam, nie mogąc oderwać wzroku od tafli jeziora

- Cieszę się, że Ci się podoba. Ale chodź, pójdziemy do środka - powiedział Carlise, biorąc mnie za rękę

Gdy tylko przekroczyliśmy próg domu Carlise przycisnął mnie do pobliskiej ściany i zaczął całować, co odwzajemniłam. Blondyn wziął mnie na ręce i cały czas się całując kierowaliśmy się w stronę sypialni, po drodze gubiąc nasze ubrania. Poczułam pod sobą miękki materac. Carlise oderwał się ode mnie i spojrzał mi w oczy. Ja tak samo spojrzałam mu w oczy, błyszczały pełnym złotem. Uśmiechnęłam się do niego

- Kocham Cię, Kate - powiedział Carlise, odwzajemniając uśmiech

- Też Cię kocham, Carlise - powiedziałam, uśmiechając się 

Po chwili poczułam jak we mnie wchodzi. Na początku robił to delikatnie lecz z każdym ruchem czułam jak robi to coraz mocniej. Nie przeszkadzało mi to tylko jeszcze bardziej pogłębiało moje doznania. Po dłuższym czasie poczułam jak kończy we mnie. Upadł obok mnie. Byłam wykończona

- Jak tak dalej pójdzie to Twoje plany o tym, żeby nie dać mi dziecka nie wypalą - powiedziałam, przysuwając się bliżej blondyna i kładąc się na jego klatce piersiowej

- Miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie - powiedział Carlise, przytulając mnie do siebie i gładząc mnie po ramieniu

Byłam tak zmęczona, że od tego gładzenia po ramieniu zasnęłam. Obudziłam się po kilku godzinach ale obił nie było Carlise'a. Poczułam smakowite zapachy więc ubrałam się i poszłam do kuchni

- Co tak smakowicie pachnie? - zapytałam, wchodząc do kuchni i tuląc się do pleców mojego męża 

- Zrobiłem Ci coś do zjedzenia bo pomyślałem, że możesz być głodna - powiedział Carlise, sadzając mnie na blacie obok siebie

- Czym ja sobie na to zasłużyłam? - zapytałam z uśmiechem, patrząc na Carlise'a

- Tym że w przeszłości przeszłaś tyle złych rzeczy, że teraz zasługujesz na dobre rzeczy, które sprawią że będziesz szczęśliwa - powiedział Carlise, uśmiechając się i dając mi buziaka - Siadaj i jedz- powiedział, stawiając jedzenie na stole

Zeszłam z blatu i usiadłem przy stole i zaczęłam się jeść to co przygotował dla mnie mój mąż. Było przepyszne. Carlise zauważyłam, że poszedł do po bliskiego jeziora się kąpać. Kiedy skończyłam jeść umyłam naczynia. Usiadłam na tarasie i obserwowałam ruchy Carlise'a, który zauważył mnie i uśmiechnął się

- Chodź do mnie. Woda jest idealna żeby się kąpać - zawołał Carlise

Zdjęłam swoje rzeczy i po chwili popłynęłam do Carlise'a. Byłam szczęśliwa, że wyrwaliśmy się z Forks i mieliśmy czas tylko dla siebie. A najbardziej cieszyłam się z tego, że w końcu jestem żoną wampira, którego kocham nad życie i gdybym musiała przejść przez to wszystko raz by go spotkać, zgodziłabym się bez mrugnięcia okiem. Po dłuższym czasie wróciliśmy do naszego domku. Był już wieczór. Po kolacji niemal natychmiast zasnęłam.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 04 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Szpitalna miłość na wieki - Carlise Cullen i Kate Murphy [ZAWIESZONA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz