rozdział 33

17 5 1
                                    

"NAUCZYLI CIĘ JĘZYKA POLSKIEGO?"

2 dni później...

Weekend zleciał za szybko , przez ten czas pakowałam się i dziś pojechaliśmy na lotnisko z samego rana , wsiedliśmy do samolotu i pechowo Majka siedziała za mną i zaczęła swoje ale
- Majka nie kop mojego siedzenia - warknęłam odwracając się
- nudzi mi się- wysyczała Maja 
- Majka bo cię uduszę kurwa- krzyknęłam
- Oliwka,  pogadajmy - powiedziała nachylając się
- o jednorożcach?- zapytałam śmiejąc się
- kurwa no Ej- warknęła
- dzieci o tej godzinie śpią jeszcze - powiedziałam a Krystian się śmiał z Mateuszem
- Ej ty bo zaraz zobaczysz - warknęła
- o i dziecko się jeszcze rzuca - odpowiedziałam a ona wstała
- Krystian zrób coś bo jej powiem- powiedziała
- ani się waż- warknął
- Ej ludzie o co chdozi ?- zapytałam
- no nic Jezus,  im mniej wiesz tym lepiej śpisz- powiedziała
- Majka mówicie mi o co chodzi - krzyknęłam
- kurwa o nic , spotkanie jakieś integracyjne czy huj wie co - powiedziala
- ta , sraty taty kurwa - warknełam i dodałam
- Krystian mów o co chodzi , ostatnio chodzisz strasznie spięty
- nic się nie dzieje , jest dobrze - powiedział a Mateusz się wtrącił
- Maja siadaj
- już idę- powiedziała
- idź dziecko - wyszeptałam śmiejąc się a ona poczochrała moje włosy na głowie
- Majka- krzyknęłam i podeszła do nas stuardessa
- prosiła bym o ciszej - powiedziała
- dobrze przepraszamy- odpowiedziałam
- powiedz proszę- wyszeptałam skierowując się do Krystiana
- to nic ważnego- wyszeptał
- Dobra niech wam będzie- powiedziałam i odpaliłam telefon, oglądałam filmy i aż w końcu mój nudny maraton filmowy przerwał ojciec
- pozwolisz ?- zapytał a ja spojrzałam na niego
- pewnie - odpowiedziałam I poszliśmy tam gdzie siedział ojciec
- słuchaj, myślałaś już coś na temat hotelu?- wypalił nagle siadając
- słuchaj no , ciężkie to będzie ale wiesz mogła bym ogarnąć- powiedziałam
- cieszę się- wyszeptał.
- obym dała rade - powiedziałam
- dasz , dasz napewno - odpowiedział  I dodał
- jesteś pewna na 100 procent ?
- no tak prawie jeszcze, daj mi czas- odpowiedziałam
- dobrze - powiedział a ja wróciłam do Krystiana
- Oliwka pogadamy o tych jednorożcach- rzuciła nagle Maja
- ja zaraz to prędzej wyskoczę z tego samolotu I będzie spokoj - warknęłam
- Oliwka uparciuchu proszę cię- wysyczała
- Majka zachowujesz się gorzej niż dziecko 5 letnie - syknęłam
- kurwa ja nie wiem jak ten biedny Krystian  wytrzymuje z tobą- rzuciła a on spojrzał na mnie
- co aż tak źle?- zapytałam nagle
- Nie no coś ty - odpowiedział
- on tylko tak udaje - rzuciła Majka
- serio jestem taka hujowa ?- zapytałam unosząc brwi
- kochanie no coś ty , jesteś najlepsza - powiedział a Majka parsneła
- tłumacz się tlumacz
- zamknij sie w końcu - krzyknął Krystian odwracając się do Majki , a ja patrzyłam na niego , Majka się uspokoiła bo Mateusz coś warknął na nią,  Krystian odwrócił się do mnie
- nie słuchaj jej - powiedział biorąc moje dłonie
- Ale czasem cię serio wkuriwam to nawet nie zaprzeczaj - rzuciłam
- kochanie to czasem to kiedy bo nie pamiętam- wyszeptał
- no chyba tym że robię wszytsko po swojemu - powiedziałam cicho
- wtedy to pokazujesz że walczysz o swoje- odpowiedział uśmiechając się
- naprawdę?- zapytałam cicho
- tak kochanie,  jak mogła byś pomyśleć że mnie wkurzasz ?- zapytał
- Nie wiem- wyszeptałam
- przecież ja świata bez ciebie nie widzę , słońce bez ciebie nie istnieje- powiedział
- kocham cie - wyszeptałam
- ja ciebie też- odpowiedział i pocałował mnie w usta
- no to konflikt zażegnany - rzuciła nagle Majka
- ty to się zamknij- warknęłam
- Maja usiądź- powiedział Mateusz zirytowany jej zachowaniem
- no dobra - powiedziała i wróciła na swoje miejsce
- Ej wiesz co bo chyba zostanę ja tą właścicielką hotelu- wyszeptałam
- to super , napewno poradzimy sobie jakoś- powiedział Krystian
- damy rade ? - zapytałam
- pewnie,  będziemy na zmianę raz tu raz tu- odpowiedział
- wtedy to juz sławni będziemy na całego- powiedziałam śmiejąc się
- już fotografy się nie odciągną od nas- powiedział Krystian śmiejąc się
- tak - odpowiedziałam a Majka zaczęła się śmiać
- co ci tak wesoło- rzuciłam nagle
- ta miłość Krystiana do ciebie to szok - powiedziała
- Majka ty za dużo wpierdalasz nosa w nie swoje sprawy - warknęłam
- Bo jestem ciekawa - powiedziała
- to lepiej żebyś nie była ciekawa - warknęłam
- kurwa Oliwka bo mnie już wkurwiasz - rzuciła nagle a ja się odwróciłam
- co proszę? Że ja niby,  przecież ty mnie do kurwicy doprowadzasz - krzyknęłam i wstałam
- Oliwka bo ci....- urwała bo zaczęły się turbulencje a ja padłam na Krystiana jak mucha , oparłam sie o jego siedzenie a nasze twarze się stykały ze sobą,  patrzyłam mu głęboko w oczy, szybko się ocnkelam i usiadłam I wypuściłam powietrze ze świszczącym sykiem , Majka ucichła i dostaliśmy komunikat że za 10 min wysiadamy , co było zbawieniem dla mnie

Zacznę wszystko jeszcze raz (TOM1)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz