(sraka chujowa)
Dobra piszemy dalej
(>0<;)
Ucieszylam sie jak male dziecko po tym jak moj tata powiedzial mi ze wkoncu jade do Holandii. Nigdy nie bylam w zadnym kraju, ale zastanawiala mnie jedna rzecz - dlaczego on chce mnie tam wysłać?- Tato a dlaczego mnie tam wysyłasz? - Zapytałam troche zmartwiona. Nie chcialam zeby mieli problemy z pieniedzmi czy cos...
- Musisz uczyc sie zarabiac na siebie. Załatwilem ci tam wyżywienie, transport oraz dom w którym będziesz mieszkała. - Odpowiedzial tata. Troche mnie to zaskoczyło szczerze mówiąc... Zarabiać na siebie... Hmmm.. To dość dobry pomysł!
- Dobra. To kiedy jade? - Dodałam
- Za dwa dni zawioze cie na dworzec. Masz kupiony bilet w dwie strony i będziesz jechala z Ciocią Agatą bo ona tez tam jedzie do Siostrzenicy - Oznajmił.- Aha.... A gdzie ja to wogule bede zbierala? Jakie miasto? -
- Leeuwarden. Będą ci płacić łącznie 5 euro za cały dzień zbierania -
To dość dobry interes... Moglabym wymienic potem tą walute na polskie i wrzucić do mojej skarbonki... Pomału zapełnia sie na tą Finlandie...I tak. Moim największym marzeniem jest wyjechać do Finlandii... Chciałabym tam pracować jako fotografka lub graficzka... To moje największe marzenie ever...
Kiedy skonczylam rozmawiac z moim tata, siadlam na biórku i zaczelam z entuzjazmem pisać o tym że jade do Leeuwarden w moim pamiętniku. Napisałam też kilka rzeczy, o tym jak się czuje czy też o tym ze moge spotkac paru przyjaciol... mam nadzieje ze to nie beda jacys dziwni ludzie ktorzy beda sie nasmiewac ze mnie...
CDN...
(Dziekuje osoba ktore przeczytaly te wypociny)
CZYTASZ
~Tylko ty~ Joost Klein x Y/N ZAKOŃCZONE ✅
Hayran Kurgu(Aktualizacje sa w nocy) To wszystko dzieje sie w latach ery Albino. Idziesz już do 2 klasy technikum/liceum i twoj ojciec wysyla cie na truskawki do Holandii.... A dalej (Przeczytaj to sie dowiesz)