Co tam u ciebie - spytała gdy usiadłyśmy w właściwym stoliku.
Dobrze kupiłam mieszkanie, mam chłopaka, przyjaciół - odpowiedziałam.
Masz chłopaka? - zadała pytanie.
Przepraszam że ci nie mówiłam byłam w złym stanie ale ci to później opowiem, tak mam chłopaka ma ba imię Bartek I jest jednym z członków genzie - uśmiechnęłam się.
Cieszę się że jesteś szczęśliwa - odwzajemniła uśmiech.
Co zamawiasz? - spytała.
Nie wiem może...O poproszę spaghetti bolognese i lemoniadę - powiedziałam do kelnera.
Ten tylko się uśmiechnął i spojrzał na Julkę.
A dla pani? - Spytał.
Dla mnie będzie pizzerinka i lemoniada jak pani naprzeciwko - powiedziała a kelner poszedł ale zanim to zrobił to dotknął ramię Juli.
Może pani wyjść na zaplecze na chwilę? - Spytał kelner a Julka się zgodziła.
Pov Julia
Weszłam do pomieszczenia a wtedy kelner bez zapytania mnie pocałował ja oddałam po chwili pocałunek.
Dasz swój numer Spytał a jak mu podałam wyszłam.
Pov fausti
Co się tam działo??? - Spytałam patrząc na przyjaciółkę.
Yyyyy nic - odpowiedziała a mi się trochę zrobiło smutno bo przez całe życie się przyjaźniłyśmy a teraz nie chce mi powiedzieć.
No powiedz proszę- powiedziałam.
Nic naprawdę! - odpowiedziała a ja wyszłam z restauracji (jednak nie kawiarni) Julka za mną pobiegła.
Co się stało?! - spytała.
Przyjaźnimy się od dzieciństwa a teraz nie chcesz mi jednej głupiej rzeczy powiedzieć!!! - powiedziałam po czym weszłam do samochodu i przez całą drogę płakałam nie lubiłam być w taki sposób olewana weszłam do domu I ukrywałam płacz udało mi się ale jedną przeszkodą było to że w sypialni był Bartek a ja właśnie do tego pomieszczenia zmierzałam.
Hej kochanie! - powiedział lecz ja tylko się położyłam na łóżku i płakałam cicho żeby Bartek mnie nie usłyszał.
Coś się stało? - Spytał.
Nie nic takiego... - w moim głosie było słychać że płakałam.
Powiedz
Naprawdę nic chce jestem po prostu zmęczona - powiedziałam na co Bartek krzyknął.
POWIEDZ!!! - krzyknął na co ja podskoczyłam.
Wstałam z łóżka.
Jak masz być agresywny to ja pójdę - powiedziałam I wyszłam.
Poszłam do salonu by zobaczyć genziaki.
Sorka że się nie przywitałam
- przeprosiłam.Nic się nie stało powiedział kostek.
Może zrobimy karaoke? - powiedziałam na co się zgodzili.
Spiwaliśmy genziare, chłopacy, kostek i świerzy tańczyli pierwszą miłość, hania shadowbana ja nie pytaj mnie i chce się tylko bawić, akropol dobre typy szkło patryka nie mam złudzeń.
Ale super było - powiedziałam do reszty.
No zajebiście - potwierdziła hania.
A gdzie jest Bartek - spytała Wika.
W sypialni zaraz do pójdę - odpowiedziałam po czym poszłam na schody. Weszłam do sypialni i zobaczyłam Bartka jak...płacze?
Był w pozycji siedzącej na środku łóżka podeszłam do łóżka i na nim usiadłam na przeciwko niego. Miał głowę spuszczoną do dołu więc wzięłam jego podbródek aby złapać z nim kontakt wzrokowy.Podeszłam trochę bliżej by złapać z nim kontakt wzrokowy.
Podrapałam po włosach i pocałowałam w czoło uśmiechnęłam się do niego i powtórzyłam pocałunek tym razem w usta był bardzo delikatny lecz bez odwzajemnienia.
Uklękłam na łóżku I go przytuliłam on bez zastanowienia mnie przytulił.
Przepraszam że tak się na ciebie wkurzyłam - przeprosiłam drapać włosy Bartka.
Ja też przepraszam

CZYTASZ
♤☆Miesiąc zmieniający Wszystko☆♤
RomanceFaustyna przez wypadek prawie zlamala kręgosłup i przez miesiąc nie mogła wychodzić z domu dla towarzystwa mieszkał z nią Bartek Czy bartek zmieni uczucia do Faustyny a faustyna do Bartka przez te 31 dni?