Na ognisku
pov. Gabriel
Wszyscy wpatrywali się w Xeq a on po chwili wstał i powiedział:
- Ania.
- Ania? Dlaczego Ania? Zapytał zdziwiony Riccardo.
- Z uwagi na moje imię. Powiedział z dumą Xeq.
- Wytłumacz mi to bo ja coś nie rozumiem. Odezwałem się ze zdziwieniem na twarzy.
- Jakby przeliterować twoje imię X-E-Q to z tych liter da się ułożyć imię Ania. Powiedział Xeq.
- No brawo, brawo. Rzekł Riccardo który wyraźnie tym gestem chciał być miły dla troszeczkę nie ogarnionego Xeq.
- A ty JP? Spytał Szeryf.
- Ja... Patrycja-Joanna bo wtedy mówilibyście do mnie PJ. Odpowiedział JP.
- Mądre. Odparł Xeq.
- No to teraz ty Victor, jakbyś był dziewczyną jakbyś chciał mieć na imię? Zapytał JP Blasta.
- Victoria. Powiedział Victor.
- Dobry wybór pasuje do ciebie. Odezwałem się zjadając jedną z pianek nabitych na mojego patyka.
- A ty Gabriel? Spytał Victor.
- Ja? Zapytałem wskazując rękę na siebie.
- Tak, jakbyś był dziewczyną jakbyś chciał mieć na imię? Spytał Blast.
- Jakoś przedtem nad tym nie myślałem lecz jest jedno imię które mnie naprawdę urzekło a to imię to Julia. Ogłosiłem patrząc na JP spadającego właśnie z kłody.
- JP nic ci nie jest? Zapytałem z lekkim zmartwieniem.
- Nie, ale dzięki za troskę. Odpowiedział Szalin podnosząc się z ziemi.
- A ja mam pytanie, dlaczego akurat Julia? Zapytał zaciekawiony Ricc.
- A czytałeś Romea i Julie? Spytałem ściągając kolejną piankę z patyka.
- Tak, czytałem. Odpowiedział Kruczka.
- No właśnie. Powiedziałem po czym zjadłem piankę którą miałem w ręce.
- Ale czekaj, czekaj czy ty nie powinieneś być po stronie Romea? Spytał zdziwiony Riccardo.
- Nie, ten koleś to jakiś świr ale Julia od razu była tą ogarniętą. Wyjaśniłem wciąż pytającemu Riccardowi.
- A ty? Zapytałem wskazując na Kruczka.
- A po co wam to wiedzieć? Odpowiedział pytaniem Riccardo.
- Ej, no weź. Odezwał się Victor.
- No to powiedzcie mi trzy sensowne argumenty dlaczego niby miał bym to zrobić. Powiedział Riccardo.
- Pierwszy to taki że ja mogę powiedzieć przed tobą o ile ty powiesz zaraz po mnie. Odezwał się Fei.
- Drugi gdy Fei to powie to powiedzą wszyscy z wyjątkiem ciebie. Powiedział Victor.
- A trzeci to że wszyscy bardzo, bardzo chcielibyśmy to usłyszeć. Wtrącił się JP.
- To co, powiesz nam? Zapytałem z zainteresowaniem.
- No to nie były aż tak sensowne argumenty ale niech wam będzie. Odpowiedział Riccardo.
- No to ja bym chciał mieć na imię Krasnemprasłoażdomasła. Rzekł z dumą Fei.
CZYTASZ
RiGiV
AdventureAU: Będę starała się wrzucać przynajmniej 1 rozdział tygodniowo. Miłego czytanka^-^.