Pov Lea
- Jak to kurwa Alice!? To nie może być prawda!- krzyknęłam
- Malen'kaya Lila, uspokoysa... (Maleńka Lila, uspokój się)- przyciągnął mnie do siebie Raise. Już trochę tam rozumiałam. Nie no wsumie nie wiedziałam co do mnie powiedział oprócz "Lila" i wsumie "Maleńka"
- To jeszcze nie jest potwierdzone- odezwał się Cameron. Po chwili przytuliła się do mnie Vivian.
- Spokojnie... Masz jeszcze nas...- oderwałam się od Raise'a i wtuliłam się mocno do Vivian. Płakałam w jej koszulkę.
- A-a-ale... Ona wie o wszystkim!- wybełkotałam z płaczem. Dusiłam się płaczem kurwa. Moja "przyjaciółka" pracowała dla jebanego Hectora Peres'a.***
Zrobiłyśmy z dziewczynami babski wieczór i jak się okazało Alice nie mogła. Ciekawe dlaczego kurwa.
- Dziewczyny! Nie zgadniecie co ten chuj Luca do mnie napisał!- krzyknęła śmiejąc się Layla.
- No co tam???- zapytałam zaciekawiona.
- Napisał cytuje "Przepraszam. Nigdy nie kochałem Mii. Proszę wybacz mi. Kocham cię dalej. Może i nie pracuje już dla Venoma ale to nie tylko Venom nas łączył. Błagam wróćmy do siebie"
Nie moge z niego XD!!
- Ja pierdole co za debil!!-krzyknęłam- odpisz mu tak "Chuj ci w dupie typie spierdalaj ode mnie" - dodałam.***
Płakałam w koncie kiedy nagle do pokoju weszła Vivian. Szybko wytarłam łzy z twarzy.
- Lila co się stało?- zapytała zamrtwiona Viv.
- T-to wszystko mnie zżera od środka...
- Alice to jebana szmata która nie zasługuje na ciebie. Kochana! Jesteś zajebista a ona jakaś zjebana
~ Od Autorki
Chyba dodam za niedlugo druga czesc tego rozdzialu
CZYTASZ
Venom & Raise
Teen FictionVenom największy postrach Malibu wraz ze swoją grupą przyjaciół postanawia wyjechać na wakacje do Nowego Orleanu lecz zamiast wyjechać po dwóch miesiącach to coś ich tam zatrzymuje a raczej ktoś. osobą a raczej osobami które ich tam zatrzymują jest...