Leżałam na plecach i oglądałam gwiazdy . Noc była bezchmurna , więc szybko odnalazłam mały i duży wóz .
Letni wiatr owiewał moją skórę , co sprawiło ,że przyjemny dreszcz przeszedł przez całe ciało .
Tylko tu czułam się sobą i tylko tu było mi dobrze .Usiadłam i otrzepałam włosy z piasku . Dostałam sms.
Klara : Musisz natychmiast przyjechać . Gdzie jesteś ? Nie mogę się do Ciebie dodzwonić .
Ja : Jak bardzo ważna jest ta sprawa ?
Klara : Bardzo .
Ja : Zaraz będę .
Westchnęłam i ostatni raz popatrzyłam na gwiazdy . Było w nich coś , czego potrzebowałam .
Ukojenie .Złożyłam koc i poszłam w stronę auta .
Usłyszałam trzask gałęzi , wiesz szybko odwróciłam się w kierunku hałasu .
Cisza .
Było już późno , więc z lekkim przerażeniem sprawnie wskoczyłam za kierownicę i zablokowałam drzwi .Oddychałam ciężko . Muszę przestać oglądać horrory , bo po nich moja wyobraźnia płata mi figle .
Włożyłam kluczyk do stacyjki i odpaliłam silnik . Światła automatycznie się zapaliły i przed moimi oczami ukazał się mężczyzna .W pierwszym odruchu chciałam wrzucać bieg i spierdalać stąd , ale opanowałam emocje i przyjrzałam się mu .
Znałam go .
Ale co on tu robi ? Przecież nikt nie wie o tym miejscu .
Chyba ,że ... O BOŻE . On mnie śledził . Był tu przez cały czas , kiedy leżałam bezbronnie na plaży .Wtedy dopiero wrzuciłam wsteczny i z piskiem opon ruszyłam leśną drogą w stronę szosy .
Cały czas zerkałam w lusterka czy przypadkiem nie jedzie za mną , ale na szczęście byłam już bezpieczna .
Przynajmniej na razie .
Cześć!
Druga część będzie jeszcze bardziej pokręcona , także liczę na wsze komentarze :D
Mam "nadzieję" , że wam się spodoba <3
CZYTASZ
Nadzieja
Literatura FemininaDruga część historii Czy wiesz , jak bardzo człowiek jest w stanie zmienić swoją osobowość ? A może to nie zmiana , a ta druga twarz od zawsze kryła się gdzieś wewnątrz ? Kiedy euforia przeplata się z cierpieniem Ola musi zmierzyć się ze czymś nowy...