~Ferran retrospekcje część dalsza~
Rozmawialiśmy z Gavim już od dobrych dwudziestu minut.
- I to wszystko jest jakoś dziwne i nie wiem, jak to zinterpretować - rzekł.
- Albo wiesz, ale nie chcesz - zaśmiała się Fati. - Ja tam sądzę, że się po uszy zakochałeś, ale nie chcesz się sam przed sobą do tego przyznać - rzekła Fati.
- Psst, ale po co tak od razu? Mieliśmy im pomóc, ale ta akcja miała mieć kilka etapów - szepnąłem.
- Pierdole etapy. Wyjdzie w praniu, a nie teraz się opierdalają- rzekł Fati, a ja z dezaprobatą pokiwałam głową.
Gavi nie odpowiedział, wyglądał, jakby nad czymś myślał.
- Fati ma rację - zacząłem. - Bądźmy szczerzy. Może kilka miesięcy temu stwierdziłbym, że ten pomysł nie ma sensu, a tobie nawet by do głowy nie przyszło. Ale teraz... zaprzeczyłbyś? Może masz jeszcze o tym rozkminy , ale ta opcja nie jest od razu skreślona. Prawda? - rzekłem, obserwując jego mimikę.
- Tia - rzekł, po czym wziął kolejny łyk alkoholu.
- Myślę, że powinieneś być bardziej szczery z Pedrim. Może nie od razu w takim kontekście jak po tej butelce... - zaczął Fati, ale gdy zobaczył, że Gavi patrzy na niego, jakby chciał mu przyjebać, od razu przeszedł do dalszej części zdania. - Ale myślę, że najrozsądniejsza opcja to pogadać, ale najpierw się wyśpij i lepiej nie rób nic po alkoholu, taka rada po tamtej butelce - dokończyłem po Fatim, wspominając zwierzenia Gaviego o tym wyzwaniu.
Rozmawialiśmy jeszcze trochę. Gavi sporo się wygadał, po czym poszedł do pokoju.
~Ferran obecnie~
- Cóż, wychodzi na to, że wczoraj, albo w sumie i dzisiaj bo to o 2:00 było, Gavi nie posłuchał naszej rady, aby nie robić niczego na śpiąco i po procentach, ale może to nada jakiś ciekawszy tok wydarzeń - zaśmiał się Fati. - Idziemy potrenować? Dawno z kimś nie trenowałem.
- Niech ci będzie - uśmiechnąłem się.
~~~
Chyba najkrótszy rozdział ale to dlatego że ta wątek był podzielony na 2 i rozdziały wstawiam w miarę często.
Źle się jakiś czuje ale do szkoły muszę chodzić bo matka mi nie pozwala zostać. Do tego babka z matmy mnie chyba nienawidzi bo wpisała klasówkę w moje uro. Czy ona mi sugeruje żebym się zapierdolila w moje uro żeby była okrągła liczba?
![](https://img.wattpad.com/cover/351523524-288-k222986.jpg)
CZYTASZ
|•𝐙𝐚𝐰𝐬𝐳𝐞, 𝐧𝐢𝐞 𝐨𝐳𝐧𝐚𝐜𝐳𝐚 𝐧𝐚 𝐳𝐚𝐰𝐬𝐳𝐞•| 𝐏𝐞𝐝𝐫𝐢 𝐱 𝐆𝐚𝐯𝐢
Fanfic𝚄𝚌𝚣𝚞𝚌𝚒𝚊 𝚣𝚠𝚒ę𝚔𝚜𝚣𝚊𝚓ą 𝚜𝚒ę 𝚣 𝚍𝚗𝚒𝚊 𝚗𝚊 𝚍𝚣𝚒𝚎ń, 𝚕𝚎𝚌𝚣 𝚓𝚊𝚔ą 𝚠𝚊𝚛𝚝𝚘ść 𝚖𝚊𝚓ą 𝚜ł𝚘𝚠𝚊 "𝚗𝚊 𝚣𝚊𝚠𝚜𝚣𝚎?" 𝙶𝚊𝚟𝚒 𝚙𝚘 𝚔𝚘𝚗𝚝𝚞𝚣𝚓𝚒 𝚠𝚛𝚊𝚌𝚊 𝚍𝚘 𝚣𝚍𝚛𝚘𝚠𝚒𝚊 𝚒 𝚖𝚒𝚖𝚘 𝚋𝚛𝚊𝚔𝚞 𝚖𝚘ż𝚕𝚒𝚠𝚘ś𝚌𝚒 𝚐𝚛𝚢 �...