27. Gdzie ona jest?

53 5 4
                                    

Dwa dni później:
Pv Ada:

Od rana siedzę przy Agacie,która zaczęła wymiotować. Martwiłam się o to,że zaczęła wymiotować. Wczoraj była strasznie zamyślona,ale spędziłyśmy zajebisty dzień.

Trzymam jej włosy gdy ponownie zaczyna wymiotować. Cholernie się martwiłam o to jak się czuje... Wczoraj wieczorem narzekała jedynie na ból brzucha.

Myślałam,że to tylko przez miesiączkę,ale spóźnia się jej już drugi dzień.

Ostatnio zauważyłam,że była lekko emocjonalna jednak myślałam o tym,że to przez ślub. Jednak teraz myślę,że to nie tylko ślub...

Gdy już zwróciła to co musiała to opiera się o mnie. Obejmuje ją delikatnie aby nic nie zabolało. Kładę swoją głowę na jej ramieniu.

- Jak się czujesz kochanie?- zapytałam cicho

- Chujowo się czuje Ada...- odpowiedziała cicho

Wzdycham cicho.

- Zaniosę cię do pokoju i przyniosę ci miskę abyś nie musiała co chwilę latać do łazienki i zadzwonię po lekarza- mówię cicho

- Lekarza?- pyta niepewnie

- Mój dobry przyjaciel po studiach. Zbada cię na miejscu i dowie się o co chodzi,że wymiotujesz od rana- odpowiadam- Martwię się o ciebie kochanie- dodałam cicho

Powoli wstałam z podłogi po czym biorę ukochaną na ręce. Idę powoli do pokoju gdyż Agata wtula się w mój tors.

Byłam już w pokoju więc podchodzę do łóżka i delikatnie ją kładę. Wyciągam swój telefon z spodni i wybieram numer do Axel'a.

Po dwóch sygnałach odebrał.

- Cześć Ada! Coś się stało?- spytał od razu

- Cześć Axel- przywitałam się z lekkim uśmiechem słysząc jego głos- Potrzebuje twojej pomocy. Moja żona od rana wymiotuje i od wczoraj narzeka na ból brzucha- dodałam po chwili

- I chcesz abym ją zbadał?- zapytał

- Jakbyś mógł to tak. Martwię się o nią i nie wiem co robić- odpowiadam szczerze

- Daj mi pół godziny tylko wezmę sprzęt do USG i resztę rzeczy- odparł i się rozłączył

Odkładam telefon na szafkę nocną i od razu idę po miskę aby moja kobieta nie musiała ciągle do łazienki latać.

Gdy wzięłam miskę to wracam wręcz od razu do ukochanej. Leżała skulona na łóżku i widziałam jak łza leci po jej policzku.

- Cholernie mnie boli Ada...- szepnęła drżącym głosem

- Wiem o tym kochanie. Axel niedługo będzie i zobaczy co się dzieje,że tak jest- mówię aby ją uspokoić

- Będziesz przy mnie prawda?- pyta cicho

- Oczywiście,że będę. Zawsze będę- odpowiedziałam

Kucam obok niej i daje jej czułego buziaka. Lekko się uśmiechnęła,ale z lekkim grymasem.

Chciałam być przy niej jak tylko mogę. Chcę być dla niej oparciem. Nawet jeśli okaże się,że będzie w ciąży to mam zamiar być obok.

W zdrowiu i chorobie.

Przysięgałam miłość,wierność i uczciwość małżeńską. Nie mam zamiaru tego złamać. Za bardzo ją kocham aby to zjebać.

Pół godziny później:

Let Me Love You (Dzielnica Strachu) (2024)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz