Miesiąc później:
Pv Ada:Od miesiąca moja ukochana leży w szpitalu a jej stan się cały czas pogarsza... Byłam przy niej cały czas i nie mam zamiaru odstępować jej na krok.
Dopóki mamy czas to chce przy niej być. Wszyscy już wiedzieli jak bardzo źle jest. Przychodzili do szpitala,ale nic nie mówili na ten temat.
Agata nie chciała na ten temat rozmawiać. Rozumiałam ją... Aż za bardzo.
Ostatnio podpisała papiery,że mają ratować dzieci gdyby coś poszło nie tak. Lekarze robią co w ich mocy aby cała trójka przeżyła.
Nie poradzę sobie bez niej...
Bez niej nie istnieje kurwa!
Jednak aktualnie spała spokojnie zanim lekarze zabiorą ją na kolejne badania. Zawsze byłam obok niej aby czuła, że ma moje wsparcie.
Chodziłam cały czas w kółko stresując się tym co się odpierdala. Mam stracić kogoś kogo kurwa kocham i to szczerze.
Kocham ją kurwa szczerze...
Musi przeżyć...
Zależy mi na niej w chuj. Jeśli ona umrze to część mnie również umrze. Jej dzieci już wiedzą,że mogą stracić matkę. Przychodziły codziennie do szpitala po lekcjach lub w weekendy.
Chciały być przy swojej mamie. Wiedziałam,że nie chciała aby one widziały ją w takim stanie w jakim się znajduje.
Nagle ktoś wchodzi do sali. Odwracam się i widzę doktora.
- Nadal śpi?- spytał
Wzdycham ciężko na jego pytanie.
- Cały czas śpi. Widzę, że słabnie w siłach a ja nie wiem co mam robić doktorze...- odpowiedziałam czując łzy w oczach
- Ciężko mi to mówić,ale trzeba przyśpieszyć poród- powiedział spoglądając się na moją narzeczoną- Zrobimy cesarskie cięcie- dodał po chwili
- O której?- pytam od razu
- Najlepiej aby było jak najszybciej... Może będzie za szybko,ale jest minimalna szansa na powodzenie- odpowiedział
- Dobrze- mówię cicho
Odwracam się w stronę łóżka i widzę jak Agata lekko podnosi swoje ciało. Podchodzę do niej szybko i łapie jej dłonie.
- Jestem gotowa na wszystko doktorze- odzywa się ledwo żywa gdyż dopiero się obudziła
- Więc dobrze... Za chwilę przyjdzie pielęgniarka po panią- odparł- Na sali przygotują do cesarki- dodał
Kiwnęła jedynie głową,że rozumie. Doktor wyszedł z sali zostawiając nas same.
- Agata skarbie... Ja będę przy tobie i będę trzymać twoją dłoń. Tylko proszę cię... Nie zostawiaj mnie samej- szepnęłam cicho i całuje jej dłonie
- Nie mamy na to wpływu co się wydarzy kochanie... Jednak pamiętaj, że cię kurwa kocham- wyszeptała i opiera swoją głowę o moją
Siedzieliśmy tak jeszcze kilka minut dopóki nie przychodzi pielęgniarka z wózkiem. Pomagam wstać ukochanej z łóżka i podchodzimy do wózka.
Usiadła na wózku i wychodzimy z sali. Rychlik złapała moją dłoń jakby chciała się upewnić, że tu jestem.
Strasznie się bałam.
Ona też się bała. Widziałam to po jej oczach, że strasznie się bała. Cały czas ściskała moją dłoń.
Próbowałam ją uspokoić, że nie ma czego się bać dopóki z nią jestem. Doszliśmy pod odpowiednią salę. Wchodzimy do środka i od razu powiedzieli aby rudowłosa się przebrała w odpowiedni strój.
CZYTASZ
Let Me Love You (Dzielnica Strachu) (2024)
AcciónAgata Rychlik jest komisarzem na Gorczaku. Wychowuje samotnie trójkę dzieci. Jest jedną z najlepszych komisarzy. Agata ma 30 lat i w jej życiu pojawi się ktoś nowy. Jednak czy dowie się prawdy o NIEJ? Adrianna Majcher nowa dzielnicowa na Gorczaku. P...