7

93 5 2
                                        

Weszłam do naszej sypialni a Bartek jeszcze spał razem z Róża. Kiedy zobaczyłam że nasza córka śpi z Bartkiem w naszym łóżku nie miałam serca żeby go budzić. Usiadłam na łóżku żeby ich nie budzić. Patrzyłam na nich z błyskiem w oczach. Bartek zaczął się przebudzać.

B- o czesc-powiedział szeptem

F- cii.. Róża śpi-wzięłam ja na ręce I zaniosłam do łóżeczka i Wróciłam do niego- wyspany?

B-nawet, a ty co? Na nogach już?która jest?

F- jest 9 i tak ja już na nogach od 7. Jakoś dziś nie mogłam zasnąć, a teraz wstawaj zrobiłam śniadanie dla naszej dwójki

B-Serio?-wstałem i usiadłem koło niej kładąc jedna dłoń po drugiej stronie jej uda

F-Tak, mamy chwilę dla siebie zanim Róża się obudzi i pojedziemy ja zawieść do twoich rodziców

B-co? Dlaczego?-spytał bardzo zaciekawiony i trochę nakręcony

F- jedziemy Róże zawieść do trowich rodziców bo na weekend jedziemy do Zakopanego, żeby Odpocząć od tego wszystkiego, od mojego ex, od twojej ex. Żebyśmy byli sami we dwójkę- zarzuciłam ręce na jego szyję

B- o wow, zaskoczyłaś mnie ale chętnie z tobą pojadę tylko że..

F-tylko że... Bartek, co jest?

B- dziś jest kolejna rozprawa a propo mojego syna, jestem juz tak blisko żeby go odzyskać po tylu latach. Przez 2 lata go nie widziałem

F- a no tak, zapomniałam. Pojadę z tobą i odrazu pojedziemy do Zakopanego. Damy radę go odzyskać

B- Uwielbiam cię-wstałem z łóżka I ja podniosłem i oplotłem jej nogi wokół swoich bioder- za co ja sobie zasłużyłem na taką wspaniałą narzeczona I matkę mojego dziecka co?

F- a nie wiem, nie wiem. Chodź już na śniadanie

Zeszliśmy na na śniadanie I zaczęliśmy jeść. Po skończonym posiłku zebraliśmy Róże i jej rzeczy I zawieźliśmy do rodziców Bartka a później pojechaliśmy na  rozprawę

🌟🌟
Miłej nocy/miłego dnia(zależy o której to czytasz)💕

,,I still love you''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz