Noc 19.

2.7K 274 22
                                    

Obudził mnie przeszywający ból głowy. Otworzyłam oczy a wokół mnie panowała ciemność. Podniosłam się i stwierdziłam że nie byłam w swoim pokoju.
Co się dzieje??..
Z wczorajszego dnia pamiętam to jak zjawił się Kol. Jego ręce na mojej szyi.. Wstałam z łóżka, ale szybko tego pożałowałam wylądałam z hukiem na najbliższej ścianie.

-Moja głowa.- szepnełam sama do siebie.

-Wracaj do cholery do łóżka!- usłyszałam wrzask Kola. Po chwili poczułam jego dotyk na mojej skórze. Wyrwałam mu się i przywaliłam mu w twarz pięścią.. On wkurzył się na dobre. Uwięził mnie między ścianą a jego ciałem. Mocno ściągnął moje nadgarstki aż w nich coś chrupneło.
Chyba złamał mi nadgarstek...

-Ał Kol to boli.- na moje słowa Demon uderzył pięścią w ścianę zaraz obok mojej głowy..

-Nigdy Kurwa Więcej nie waż się podnościć na mnie ręki!!- wysyczał mi to prosto w twarz. Umieścił moje ręce w jego jednej dłoni a drugą przeniósł na mój policzek. - Jesteś taka seksowna, gdy się boisz Marii. Moja zabłąkana dziewczynka. - zaczął całować mnie po szyi. Co on wyrabia. Próbowałam go odepchnąć ale był za silny. -Nie odpychaj mnie, SKARBIE!- ostatnie słowo głośno zaakcentował.

-Dlaczego?- załkałam. Kol spojrzał w moje oczy i musiał zauważyć te łzy. Ale on się nie przejął tylko lekko je wytarł.

-Co dlaczego???

-Dlaczego tu jestem??

-Bo cię porwałem Aniołku. Od dzisiaj będziesz moją niewolnicą..- zaśmiał się. Co, jak to? Niewolnica...

-Niewolnicą?- zapytałam nie wiedząc o co mu chodzi..

-Będziesz na każde moje zachcianki...- musnął swoimi ustami moje ucho..

-Nie bede z tobą uprawiać Seksu!! - warknełam.. On spojrzał na mnie swoim mrocznym wzrokiem..

- Och będziesz.. I nie tylko to.. Mam tak dużo innych pomysłów na to co zrobię z twoim ślicznym ciałkiem. - zaczęłam się znów wygywać. Ale on tylko mocno mnie chwycił i uderzył moim ciałem o ścianę. Zasyczałam z bólu, który przeszedł przez całe moje ciało.

-Nie masz do tego prawa!

-Kochanie mogę wszystko jestem Królem Piekieł. A ty utknełaś w moim królestwie. - oddalił się odemnie i zniknął. A ja upadłam zapłakana na podłogę..

---

Kochani rozdział miał być wczoraj. Ale niestety usunął mi się zanim go dodałam..
Wiec jest trochę inny rozdział niż miał być wczoraj. Bo pisałam to dopiero teraz.. :(

30 days..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz