Przenosze sie do ojca do Nowego Yorku, nienawidze go za to co zrobił mamie. Pakuje sie jutro wyjeżdzam, co zrobie bez chłopaków. Bez deski i mojego kochanego cudeńka. Pakuje ostatnie ubrania i zamykam walizkę.
Zabieram czarną skórzaną kurtkę zakładam adidasy. I ide na dół.- Mamo wychodzę.
- Dobrze, Wiki ale wróć wcześniej.
- Okeej.Wyszłam z domu wsiadł do mojego najnowszego białego ferari. Jade do naszego wspólnego miejsca. Ich motory już stoją, nie moge się doczekać momentu jak ich przytule i będziemy się śmiać i robić porąbane żeczy. Andre i Mike czekaja już.
Andre śmieje się z przyjaciela i jego chereografi. Jak mi ich będzie brakować. Mike zauważył mnie pierwszy i od razu do mnie podbiegł i przytulił, Andre zabrał jakąmś torbe i podbiegł z nim do mnie. Obaj mnie trzymali w objęciach, około dziesięciu minut, to z nimi zrobiłam sobie pietwszy tatułaż na plecach, to z nimi zrobiłam sobie pierwszy kolczyk w nosie. Nigdy tego nie zapomne, trzymamy się już 4 lata wspólne lata.
Wypuścili mnie z objęć. Jacy oni są przystojni, ich czarne i blond włosy i te niebieskie jak morze oczy.- Masz to dla naszej królewny.
- Mówiłam zero prezentów.
- Cicho bądz zamknij się i rozpakuj to.Zaczeli się śmiać, gdy otworzyłam torbe znieruchomiałam w środku były trzy żeczy. Pierwsza to piękna bransoletka z trzema serduszkami z naszymi imionami i kłódką. Drugą były nowe okulary przeciwsłoneczne mam na ich punkcie bzika, a trzecią żeczą jest najnowsza płyta mojego zespołu z autografem. Zaczełam płakać nie pamiętam kiedy ostatni raz to zrobiłam. Od zawsze byłam nie ugienta, a teraz płacze jak bóbr a idioci sie ze mnie śmieją. Jak ja ich Kocham co ja bez nich zrobie .
Mam nadzieje że się podoba jeśli tak zostawicie po sobie jakiś ślad
CZYTASZ
Chwila Szczęścia
RandomOna lat 17. Chce żyć jak inni mimo choroby ale nastepuja komplikacje. Jej życie jest a wlosku. Kto jej pomorze oprócz rodziny ? On lat 18. Kumpel brata do tego Najseksowniejszy chłopak w liceum jak ja spotka zmienia sie do nie do poznania. Chce jej...