1. You got me thinking that we could run away

378 21 4
                                    

Był piękny słoneczny dzień. Promienie słońca oświetlały Nowy Jork. Na ulicach jak zawsze znajdowało się mnóstwo ludzi. W tym tłoku można by nie zauważyć czasem nawet Justina Biebera. Wysokie wieżowce sięgające szafirowego nieba dekorowały to miasto. Podobno na ich szczycie spełniały się marzenia.Mimo dużej ilości budynków był tu park. Można tam było spotkać biegających ludzi w kolorowych dresach,dzieci w piaskownicy. A wokół roznosił się słodki zapach stokrotek.Może to właśnie to przyciągało do niego ludzi a może fakt że niedaleko znajduje się The Fantastic Area. Jest to wielkie centrum po którym zawsze kręci się mnóstwo ludzi. Co kilka miesięcy organizowane są tam koncerty,występy,festyny. Wiele razy tam byłam. Zawsze robią z całego przedsięwzięcia wielkie show, co sprawia ogromne wrażenie. Niektórzy przyjeżdżają z odległych kontynentów byle by móc to zobaczyć.

Aktualnie ja jednak siedzę w Starbucksie wraz moją koleżanką Alex. Alex jest blondynką o niebieskich oczach. Na ustach ma kolczyk( a ja nadal nie wiem czemu go sobie zrobiła). Przyjaznię się z nia od 6 klasy. Rozmawiałyśmy właśnie o straszliwym sprawdzianie z chemii, gdy nagle kelnerka podała nam dwie czekoladowe babeczki ułożone elegancko na białym talerzyku. Z każdej z babeczek spływał różowy lukier i posypka w kształcie gwiazdek. Od razu zabrałyśmy się do jedzenia. Patrzyłam się za okno i po kilku minutach zorientowałam się że wisi na nim gigantyczny plakat. Głosił on o sobotnim występie na The Fantastic Area. Ma zagrać zespół 5 second of summer. Znałam ten zespół. Alex też. Nie przywiązywałyśmy jednak do niego większej wagi. Zwyczajny zespół grający cudną piosenkę "Don't stop".

-Widziałaś?-spytałam kończąc babeczkę i przerzucając moje wyprostowane,brązowe włosy na drugą stronę.

-Angela ten plakat wisi tu już od kilku dni!-powiedziała Alex wymachując groznie babeczką.

Spojrzałam na jej babeczkę która znalazła się niebezpiecznie odwrócona do góry dnem i obie zaczęłysmy się śmiać. Spojrzałam na plakat było w nich coś innego,niezwykłego.



Be my superhero♥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz