2.I've got your name tattooed in an arrow heart

188 18 0
                                    

Pierwszy raz chyba będę aż tak spozniona. Za 8 minut dzwonek a ja jeszcze nie jestem w połowie drogi. Alex miała czekać na mnie przy sklepie koło szkoły. Mój różowy plecak cały czas spadał mi z ramienia a równie różowa bandanka ześlizgiwała sie z głowy. Ubrana byłam w czarne spodnie,czarną kurtkę w kwiaty i białą bluzkę. W lewej ręce trzymałam stos kartek i zeszytów których zapomniałam wcześniej spakować. Biegłam tak uliczkami gdy nagle wpadłam na czyjeś plecy i wszystko wyleciało mi z rąk.

-Przepraszam-powiedziałam i zaczęłam zbierać porozrzucane zeszyty i książki. Osoba ta schyliła się i pomogła mi. Podniosłam wzrok i zobaczyłam chłopaka w ciemnych włosach,azjatyckiej urody. Ubrany był w granatową bluzkę i czarną kurtkę, na głowie miał szarą czapkę. Zebrał część zeszytów i podał mi je do ręki.

-Dziękuję-powiedziałam. I już chciałam wstać gdy chłopak uprzedził mnie i wstając podał mi rękę pomagając mi wstać. Cały czas się uśmiechał więc ja odwzajemniłam jego uśmiech.

-Następnym razem uważaj- powiedział i uśmiechnął się jeszcze szerzej mrużąc oczy. Jego ciemnobrązowa grzywka delikatnie końcami opadała na brązowe oczy.

-Ok-powiedziałam i nagle zauważyłam wielki czarny zegar wiszący daleko w górze który wskazywał że została mi 1 minuta. O punktualnym wejściu do klasy nie ma już mowy. Szybko więc chciałam zawrócić gdy nagle chłopak złapał mnie za nadgarstek i obrócił w swoją stronę.

-Jestem Calum-powiedział robiąc krok do przodu.

-A ja Angela

-Bardzo ładne imię

Uśmiechnęłam się i poszłam dalej w stronę szkoły. Dopiero za rogiem zaczęłam biec. Alex już nie było. Zresztą nie dziwię się. Spózniona weszłam do klasy,przeprosiłam panią od fizyki i zajęłam jedyną wolną ławkę.



Be my superhero♥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz