Siedziałam sobie w moim pokoju i odrabiałam lekcje. Promienie złotego słońca wkradały się przez okno do mojego pokoju. Nagle mój telefon zadzwonił.
Sophie: Hej jak tam twoje śledztwo?
Ja: Dowiedziałam się tylko tyle że wcześniej mieszkał w Australii.
Sophie: Gdzie?? To przecież bardzo daleko!!
Ja: Wiem ale już z tym skończyłam. Nie chcę żeby pomyślał że mu nie ufam...
Sophie: Chłopak przyjeżdża w środku roku prawie z końca świata, jest naprawdę ładny, podoba ci się a ty nie chcesz się o nim niczego dowiedzieć???!!
Ja: On mi się wcale nie podoba...
Sophie: Aha. Ale ja ci mówię z nim jest coś nie tak. Na pewno tak naprawdę ma 50 lat, mieszkał wcześniej w małym domku gdzieś we Francji a tu przyjechał na kurs gotowania!
Ja: Tak a włosy przykleja sobie na taśmę klejącą.
Sophie: No dobra przesadziłam... Przepraszam..
Ja: Okej. I nie martw się Calum by mnie nie okłamał.:)
-Kto to jest Calum?-usłyszałam głos mojego brata/
CZYTASZ
Be my superhero♥
Fanfiction-Kocham cię -Co? -Nic,nic. Klawiaturę czyszczę. Zapraszam do czytania♥:)