Biegłam dalej, oni byli pijani więc nie byli zbyt szybcy. Dobiegłam do mieszkania El zaczełam walić w drzwi ale nik nie otwierał. Schowałam się za drzewo, kucnełam. Znowu dzwonie do Harrego dalej nie odbiera.
Dzwoni telefon
- Hallo El - odezwałam się pierwsza
- gdzie jesteś ?
- koło twojego mieszkania, prosze pomóżcie mi- tu jesteś !!
- zostawcie mnie***oczmi Harrego***
Wróciłem do mieszkania po telefon.
- znależliście ją ?
- szybko jedz pod moje mieszkanie ona tam jest słyszałam jakiś chłopaków, prosiła o pomoc. Szybko my i chlopaki tam jedziemy
Jechałem 120 km/h musze jej pomóc. Dojechałem na miejsce 5 minut po telefonie od El. Widze tam kolesi którzy się napiepszają. Wybiegłem z samochodu
- zabije was, skurwysyny !! - krzyknołem
Wszyscy patrzyli na mnie z przerażeniem, podeszłem do jednego z tej dwójki i szczeliłem mu w łep usłyszałem pisk dziewczyn. Z drugim zrobiłem to samo. Podeszłem do mojej brunetki
- zrobili ci coś ? - widziałem strach w jej oczach
- n... Nie - wtuliła się we mnie
Zabrałem ją do mieszkania, kazałem iść jej spać ale ona nie mogła usnąć
- Harry ?
- słucham ? Chcesz pić ?
- Nie
- a co ?
- chodź tu i mnie przytul
Weszłem pod kordłe koło niej, położyła głowe na moim torsie i usneła.
Rano obudził mnie telefon SMS os Nialla
- mamy akcje, Elka się zgodziła dzisiaj wieczorm w bazie tak po 18.Popatrzyłem na mojego aniołka spała, więc zaczołem bawić się jej telefonem. To co tam znalazłem mnie wkurwiło.
CZYTASZ
Lose Your Mind / H.S
FanfictionDarcy miła dziewczyna, 18-latka, mieszka sama. Wyprowadziła się z domu rodzinnego jakiś rok temu. Pracuje jako kelnerka i baristka w lokalu z kawą. Pewnego dnia widzi to czego widzieć nie powinna. Jest obserwowana przez gang. Jak potoczą się losy...