18

2.7K 144 0
                                    

- to z tobą byłam wczoraj, zostawiłeś mnie i przykółeś mnie w jakimś mieszkaniu. Przyznałeś się, że zabiłeś mojego ojaca. Ty sukinsynie nie nawidze cię
- uspokój się kochanie
- nie mów tak do mnie psycholu, wstrzykłeś mi narkotyk dlatego nic nie pamiętam.
- Darcy uspokój się, nie lubie się powtarzać
- ja też nie lubie dlatego wypierdalaj z mojego mieszkania i to już
Siedział nadal na moim łóżku
- czy ty kurwa jesteś głuchy ?
Pociągnełm go za ramie z całej siły i go wyrzuciłam z pomieszczenia.
Nareście mam spokój. Uspokojiłam się , wyszłam na spacer aby wszystko przemyśleć. Jak on mógł mi to zrobić.

***oczami Harrego***

Pewnie nie chce mnie już znać. Nie dziwie się jej, ale ja ją kocham i będe kochać ona też mnie kiedyś pokocha.
Byłem w drodze do bazy, gdzie czeka na mnie reszta. Omawiają pewnie już plan bo ja go oczywiście znam. El musi się wedżeć do burdelu i poderwać szefa, ma udawać, że ma na niego ochote oczywiscie nic ma z nim nie robic przecież Lou by mnie zabił bo to ja zaproponowałem aby to Elenor zrobiła. W odpowiednim czasie tam wejdziemy ocywiście dobrze zamaskowani i go zaszantarzujemy.
Dojechałem n miejsce o 18:10
- stary znowu spóżniony
- nie wudaje mi się powuedziałeś po 18 to jestem. Chłopaki Darcy się dowiedziała
- jak ? - zapytał blondyn
- nie ważne
Ruszyliśmy na akcje po 3 godzinach było po akcji. Elonor sprawdziła się doskonale. To znaczy tak słyszałem bo siedziałem w samochodzi i pilnowałem aby nikt tam nie weszedł, zazwyczaj zostaje Liam ale ja za bardzo byłem zamyślony aby być tam z nimi. Myślałem o jej pięknych oczach, włosach, o całej mojej Darcy.

Lose Your Mind / H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz