Byłam w parku od czasu do czasu popłyneły mi łzy. Gdy siedziałam na ławce poczułam czyjąś dłoń na ramieniu.
- zostaw mnie !!
- Darcy co jest - to Matt
- co się stało ? Jejku płakałaś ?
- nie chce o tym tu rozmawiać
- to zapraszam cie do siebie, tam mi wszystko wyjaśnisz
Poszliśmy do mieszkania Matta, opowiedziałam mu o wszystkim. Rozmawialiśmy do póżna chłopak powiedział, że mnie nie póści o tej godzinie samej. Zostałam u niego na noc, on spał na kanapie a ja w jego sypialni.
- Matt... Matt
- hmm
- wydaje mi się, że ktoś tu jest
- co ? Ale jak to ?
- zobacz co znalazłam
Chłopak zaczą czytać liścik
- pamiętaj nadal cię obserwuje !!!
- to Harry
- jak on tu wszedł ?
- nie wiem - rozpłakałam się
- nie płacz pójde sprawdzić mieszkanie
- ide z tobą
Zaczeliśmy sprawdzanie od łazienki nikogo nie ma, póżniej sypialnia tam też, wreście poszliśmy do kuchni, a tam Harry ?!
- co ty tu brobisz ? - zapytał Matt
- pilnuje swojej dziewczyny
- nie jestem twoją dziewczyną - powiedziałam
- koleś wyoś się stąd - Harry i Matt zaczeli się bić
- przeztańcie, prosze - płakałam
- wypjerdalaj stąd bo zadzwonie na policje
Hazz się chyba przestraszył bo odtazu wyszedł
- jeszcze cie dopadnie - rzucił ostatnie słowa
Przytuliłam chłopala
- przepraszam cię za niego
- nie przepraszaj
- prosze cię śpij ze mną
Zrobił to o co go poprosiłam. Wstałam przed Mattem, był przytulony do mnie. Taki słodziak, że brak słów.

CZYTASZ
Lose Your Mind / H.S
FanfictionDarcy miła dziewczyna, 18-latka, mieszka sama. Wyprowadziła się z domu rodzinnego jakiś rok temu. Pracuje jako kelnerka i baristka w lokalu z kawą. Pewnego dnia widzi to czego widzieć nie powinna. Jest obserwowana przez gang. Jak potoczą się losy...