Lose Your Mind / H.S

3

            - Matt co ty tu robisz ?
-  jak sie rozłączyłaś, pomyślałem sobie, że coś sie stało. Wsiadłem w samochód, musiałem cie zobaczyć.
Przytuliłam go.
- nic sie nie dzieje
- to dlaczego sie rozłączyłaś ?
- sama nie wiem - popatrzyłam mu w oczy nadal w niego wtulona. Matt jest przystojnym chłopakiem, przyznam sie podkochuje się w nim już od dawna. Jest blondynem z błękitnymi oczami. Bardzo często o nim myśle, najczęściej nocą. Wyobrażam sobie, że śpi razem ze mną w łóżki i robi dla mnie śniadanie...
Nawet się nie zorientowałam, że siedzimy u mnie na łóżku
- Darcy, o czym myślisz
*o tobie*
- o niczym Matt - uśmiechnełam sie do niego - chcesz coś do picia ?
- może kawy z mlekiem
- dobrze już panu podaje - zaczeliśmy sie śmiać
Zrobiłam Mattowi kawe, a sobie  herbate z cytryną. Usiadłam koło chłopaka.
- dobra, co sie stało, że sie tak szybko rozłączyłaś i co chciałaś mi powiedzieć?
Usłyszałam dzwięk SMSa:
- powiedz mu co kolwiek, a pożaujesz!!

- to już nie ważne
- na pewno ?
- na pewno!
Siedzieliśmy jeszcze przez chwile w ciszy, chłopak dostał ważny telefon od Ojczyma i wyszedł.
Włączyłam telewizje, przeżucałam z kanału na kanał ale nic nie znalałam. Wyłączyłam go. Połorzyłam się na łóżku, do mojej głowy wróciły wspomnienia z tamtej nocy, widziałam czterech mężczyzn z pistoletami, na ziemi leży jeszcze jeden on nie żyje. Czemu ci faceci przychodzili codziennie do kawiarni i siedzieli prawie całymi dniami. Skąd ten koleś wziął mój numer. Z tego wszystkiego usnełam. Przebudziłam się po godzinie 20, chwyciłam za telefon. Była na nim przyklejona karteczka
- przepięknie wyglądasz jak śpisz

Jjj... Jak on tu wszedł. Wybrałam numer Matta.
- Hej Matt
- No hej Darcy, co jest ?
- wpadłam na pomysł, że zrobimy filmową noc. Co ty na to ?
- no pewnie, będe za 20 min albo 30, zajade jeszcze do sklepu.
- oki - rozłączyłam się
Podeszłam do okna, wyjrzałam za nie, szukałam czegoś podejrzanego albo kogoś. Nic poprostu nic, nikogo nie ma. Jak on się tu dostał, może nie zamknełam drzwi na zamek, podeszłam do nich, zamknięte. To znaczy, że on ma klucz do mojego mieszkania.
Zadzwonił telefon
- Witam cię kochaniutka
- kim ty jesteś ? Jak weszłeś do mojego mieszkania ?
- powiedzmy, że jestem twoim przyjacielem. A to jak weszłem to moja słodka tajemnica
- ale czego ty ode mnie chcesz ? Przecież nic nie zrobiłam, nikomu nie powiem co się tam stało. Prosze zostaw mnie w spokoju. - rozpłakałam się
- nie wiem czy moge ci uwierzyć
Rozłączył się. O co w tym wszystkim chodzi, mają zamiar mnie prześladować do końca życia ? Usłyszałam dzwonek. Przywitałam Matta przytulają go, a on oczywiście przytulił mnie jeszcze mocniej.
- kupiłem jedzenie i przyniosłem kilka filmów
Przeglądnełam okładki
- horrory, poważnie ?!?!
- tak - uśmiechną się tak, że widziałam jego białe ząbki.
Usiadliśmy na moim łóżku, chłopak włączył film, już od samego początku się bałam. Przytulałam się do mata, czułam zapach jego perfum.
SMS:
- odsuń się od niego !!