Good

1.3K 104 4
                                    

Nigdy nie myślałam, że byłam czyjąś narzeczoną. Dziewczyną? Owszem, lecz nikim więcej. Wiedziałam, że miałam kogoś przed wypadkiem, ale nie chciałam, nie potrafiłam dopuścić do siebie myśli, że brunet siedzący na przeciwko mnie był moim narzeczonym.

-To niemożliwe- Wydukałam, patrząc na granitowy blat.
-Możliwe.
-Ale rodzice mi nic nie powiedzieli, że miałam narzeczonego.
-Bo tak było lepiej- Zaczął tłumaczyć- Lekarz powiedział, że możesz pewnych rzeczy nie pamiętać, więc zdecydowali nie mówić tobie nic o tym, że byliśmy zaręczeni.

-To co zrobili z pierścionkiem?
-Masz go na palcu- Wskazał na srebrny pierścionek na moim palcu. Nosiłam go, lecz rodzice powiedzieli, że to był prezent od mojego chłopaka.

-Nie wierzę- Oznajmiłam pod dłuższej chwili - To nie możliwe, kłamiesz

-To naprawde ode mnie- Powiedział pewnie.
-Udowodnij.
-Dobrze- Powiedział, poczym złapał mnie za rękę, zsuną biżuterię i złapał w swoje palce. Obrócił ją w dłoniach, podszedł do lampki w salonie, i rzekł.
-Chodź zobaczyć- Posłusznie wstałam i udałam się za nim do salonu.
- Popatrz i przeczytaj na głos- Rozkazał i przysunął mi pod oczy wewnętrzną część pierścionka. Przez chwile czytałam co tam było napisane i nie mogłam uwierzyć własnym oczom

-No czytaj! Chce to usłyszeć od ciebie-Ponaglił mnie.

Sms From My FriendOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz