Oh!

141 12 0
                                    

Cher's POV

- Nie owijajmy w bawełnę. Nie pamiętasz mnie- powiedziała matka Harry'ego, kiedy usiadłyśmy przy stoliku. Po wyjściu z budynku, Anne jak to powiedziała 'miała ochotę na coś zielonego', dlatego skończyłyśmy podróż na małej kafejce, w której serwowali najlepsze sałatki na Manhattan'ie. 

Popatrzyłam się niepewnie na nią, ale jedyne co zobaczyłam to uśmiech oraz troskę, dlatego lekko się uśmiechnęłam.

-Cóż, pamiętam pan... znaczy ciebie. Ale mam tyle pytań, że nawet nie wiem od czego zacząć.

-Oh!- widziałam zaskoczenie wypisane na jej twarzy.- To ułatwia sprawę. Pytaj kochanie o co chcesz, mamy czas, a jeśli nie chcesz teraz o tym rozmawiać, możemy to zrobić kiedy indziej. - Zapewniła.

- Chciałabym o tym pogadać, ale nie teraz. Ale mam do ciebie prośbę oraz pytanie.

Kiedy podeszła do nas kelnerka, postawiła talerze z jedzeniem oraz kawy i z uśmiechem na ustach odeszła w kierunku lady.

-Słucham- powiedziała Anne, łapiąc sztućce i zabierając się za jedzenie swojej sałatki. 

-Pamiętasz Jade?- Spojrzałam na nią. Jedyne co zrobiła to kiwnęła potwierdzająco głową. 

- Powiedziała mi, że mieszkałam razem z Harry'm. Czy to prawda?

Zapytałam, a oczy Anne powiększyły się do rozmiarów pięciozłotówek.


~~~~~~~~~

Taki prezencik haha

Mam nadzieje, że spodoba się wam rozdział... jakieś pomysły co do kolejnego rozdziału? ;)

Do następnego! xx

Sms From My FriendOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz