Kochani... Przeżywam równie mocno co Wy, że to już koniec drugiej części. Mam wrażenie, że całkiem niedawno pisałam prolog, a dziś już opublikowałam epilog. Czas niesamowicie szybko leci. To kolejny zamknięty rozdział nie tylko książki, ale poniekąd również mojego życia.
Obiecuję wam, że już od początku 2016 roku skupię się na pisaniu trzeciej i zarazem ostatniej części tej powieści. Wiem, że na to czekacie, bo część druga zakończyła się pół-happyendem ;D W sumie wiadomo i jednocześnie nie wiadomo co dalej, prawda? ;> Szykuję coś jeszcze dla moich bohaterów, więc trzymajcie się mocno!
Chcę gorąco podziękować tym, którzy dotrwali do końca. Tym, którzy są teraz TUTAJ i czytają. Cieszę się, że tak gorąco reagowaliście na każdy nowy rozdział, pomimo iż czasami na to nie zasługiwał. Mam nadzieję, że znajdzie się kilka osób, które dotrwają również do końca części trzeciej. Wiecie, że uwielbiam was uszczęśliwiać, dlatego gotuję małą niespodziankę dla tych najdzielniejszych :) Niektórzy już się o tym z resztą przekonali...
Prośba z mojej strony, abyście ukryli tę książeczkę gdzieś na dnie swojej biblioteki, aby jednak była, ponieważ będę wstawiać tutaj zapewne różne 'ważne' informacje, jak w przypadku ,,Say It."- części 1.