11

5.2K 188 5
                                    

Siedziałam w autobusie z dwoma debilami...
-ejj spokój! ! - warknęłam gdy zaczęli się wygłupiać
- bo co mi zrobisz - zapytał rozbawiony Harry
- gó... jajco - poprawiłam się
- uuu podskakuje do nauczyciela! ! Nie mogę! ! - wytykał mnie palcem Tom .
-spierdalaj - powiedziałam
- padnie to tak przeklinać? - zapytał Haz
- powiedz to deskorolce - uśmiechnęłam się sztucznie
- ta jasne - pokręcił głową. .
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
- zaraz dojedziemy - powiedziała pani Alicon
- nieeeee - Warknął Tom na co dostał po głowie. .
Zaparkowaliśmy pod kinem i mogliśmy wysiadać. Szybko wstałam i zepchnęłam na ziemię Stylesa wraz z Willsonem. Wskoczyłam z pojazdu i ustawiłam się w kolejce. Mieliśmy iść w parach .. jak trzynastolatki na wycieczkach klasowych . Pokręciłam głową i stanęłam za Jessicą. Stanął obok mnie jakiś chłopak. Pomyślałam że to Harry albo Tom . Od razu złośliwe Szturchnęłam go . Obróciłamgłowę i zobaczyłam, że to wcale nie był żaden z nich. Był to śliczny blondyn. Miał czarne okulary .
- ja bardzo przepraszam nie wiedziałam .. myślałam .. - zaczęłam się plątać i strzeliłam buraka . Chłopak tylko się uśmiechnął ukazując swoje śliczne białe zęby.
-nic nie szkodzi. Jestem Kacper - podał mi rękę, którą ścisnęłam.
-ja jestem Rose - przedstawiłam się.
-mogę to znaczy masz ochotę być ze mną no wiesz w parze? - zaśmiał się.
-jasne - uśmiechnęłam się. Nie zwracałam uwagi gdzie w tej chwili są Harry z Tomem . Gdy zaczęliśmy iść dalej rozmawiałam z chłopakiem.
- jesteś nowy ? - zapytałam
-tak - uśmiechnął się
- grasz na czymś? - wypaliłam
- perkusja, bas i pianino. I jeszcze śpiewam - powiedział .
-woow ja gitara i piano i śpiew - dodałam.
-usiądziesz obok mnie w kinie ? - zapytał mnie
-jasne - nie zastanawiałam się.
*******************************
Gdy byliśmy już w środku caały czas poświęcałam Kacprowi . Był śliczny i zaabawny . W końcu mogliśmy wejść na salę. Zobaczyłam Harrego w towarzystwie Stelli . Miałam to w dupie. Obróciłam się i złapałam Kacpra za rękę. Ten zaśmiał się i razem usiedliśmy w rzędzie. Usiadłam pomiędzy nim a Harrym .
-ejj - ktoś kopnął w moje siedzenie - co - zobaczyłam za mną Toma
-daj coli - prychnęłam i podałam napój chłopakowi. Gdy ten pił odezwał się Kacper.
-jesteście parą? - zapytał a cały napój z ust Tomasa wylądował na moim swetrze .
-idioto ! -warknęłam podczas gdy mój przyjaciel Zanosił się śmiechem. Wytłumaczylismy mu wszystko i nagle zgasły światła. Wyprostowałam się i spojrzałam na ekran . Zaczynało się. Blondyn położył swój popcorn na środku naszych foteli żebyśmy mogli jeść oboje. Gdy w pewnym momencie filmu sięgnęłam po jedzenie moja ręka złapała rękę Kacpra . Nasze spojrzenia się skrzyżowały . Uśmiechnął się a ja mu zawtórowałam. Skupiłam się na filmie. Kątem oka widziałam jak Harry rozmawia z panią Stellą. Głupia pani od matematyki. Ale była młoda i ładna. Miała 23 lata .. niczego sobie. A w dupie ich miałam. . . Rozsiadłam się wygodniej w fotelu i Skupiłam na filmie.
*******************************
Gdy wyszliśmy z kina wszyscy płakali. Ja nie . Podbiegł do mnie Tom i płakał. .zaśmiałam się z niego i przytuliłam. Prychnęłam i poklepałam go po plecach. Stojący ze mną Kacper patrzył na to z otwartymi oczami.
-on jest wrażliwy - zaśmiał się
- rozumiem nie wnikam - Zażartował
-to co teraz do maka? - spytał nagle juz wesoły blondyn (Tom)
-jasne idę tylko powiedzieć nauczycielom, że nie wracamy autobusem - powiedziałam .
podczas tej drogi dowiedziałam się, że Kacper jest tej samej orientacji co Tom . Mój przyjaciel ucieszył się na tą wiadomość.
-ej idź im powiedz my poczekamy w kolejce do maca ok? - zapytał
-no ook -westchnęłam. Tym razem sama ruszyłam w stronę miejsca w którym zebrali się nauczyciele. Myślałam cały czas o Harrym . Był słodki i śmieszny. Poza szkołą był taki kochany. Chyba się w nim trochę zakochałam. Złamalam swoje zasady ale zakochałam się w nim ....
********************************
Szłam już bardzo blisko miejsca spotkań nauczycieli gdy zobaczyłam obróconego do mnie plecami Harrego i patrzącą na mnie Stellę . Podeszłam bliżej i nagle nauczycielka pocałowała Stylesa . Moje serce jakby pękło na kawałki. Upuściłam na ziemię telefon. Wtedy dopiero się oderwali i Harry na mnie spojrzał. Pokręciłam głową .
-nie wrócimy busem miłego dnia - powiedziałam i z kamiennym wyrazem twarzy odeszłam od nich . Gdy usłyszałam za sobą kroki Przyspieszyłam. Wbiegłam do damskiej toalety.
-hej Tom Kacper weźcie jedzenie na wynos. . Źle się czuję .
- okej ..
*******************************
Siedziałam schowana dopóki nie poszedł. Wyszłam i od razu wpadłam na Toma i kacpra .
- do domu ? - zapytali
-tak...
****************&***************
Chłopaki odwiezli mnie do mojego domu . Od razu rzuciłam się do łazienki. Zmyłam makijaż i wzięłam zimny prysznic. Orzeźwiłam się po czym umyłam zęby. Nałożyłam na siebie piżamę i położyłam się na łóżku. Wzięłam telefon i włączyłam go .
33 nieodebrane połączenia od Harry
Zignorowałam to i Wyłączyłam go ponownie. Położyłam głowę na poduszce i zasnęłam. ......

My English teacher H.S / My Neighbor H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz