Wbieglam wściekła do hotelu. Nic mnie juz nie obchodziło. Chyba zerwalam ze Stylesem. ...nie wiem...w tym momencie to mnie Wali.....jak sobie chce niech broni tej suki...mam na niego wyjebane. ..... to znaczy. ...tak mówi mój umysł. ..ale serce nie... dlaczego on jej bronił. ...przecież przy mnie umówił sie z nią ewidentnie na sex!!! Ale przecież to ja jestem tą złą. .... to strasznie mnie boli. ..
*********************************
Leżałam na łóżku z głową w poduszkach. Usłyszałam otwieranie drzwi.
- jeśli to ty Styles to lepiej stąd wyjdz zanim dostaniesz w twarz... - zagroziłam po czym usłyszałam głośny śmiech.
- oj chicka spokojnie - śmiał się Tom
- jak mam być spokojna kiedy mój chłopak rucha za ścianą naszą nauczycielke!!!? - warknelam spod poduszki
- mam dobrą i złą wiadomość
- dawaj najpierw złą
- będziesz miała jutro pewnie kaca
- a ta dobra? ?? - uśmiechnęłam się
- mam trzy butelki wina -powiedział , a ja od razu wstałam jak oparzona .
- kocham cie kocham cie kocham!!!! - rzuciłam się mu na szyję
- ależ prosze....cały dzień o tym myślałem. ..nawet w szkole.. .gdy nauczyciele zastanawiali sie czy dolecimy bezpiecznie. ..ja zastanawiałem sie czy wystarczy nam wina żeby sie najebać - zaśmiał sie, a ja razem z nim.
- jasne ze starczy! Otwórz je Tom
- dobrze. ...- uśmiechnął się i powoli otworzył butelkę. Niestety korek niefortunnie wystrzelił odbijając sie od ściany i trafił mnie w czolo. Upadlam na podloge a Tom zaczął się śmiać
- co cie tak śmieszy???? - zmarszczylam czolo a blondyn kazal mi podejść do lustra. Niepewnie wstałam i podeszłam lustra. Po chwili wybuchnelam śmiechem. Okazalo sie ze mam na czole odbity znaczek korka od wina
- widzisz Rose...- śmiał sie - to wino oznaczylo cie lepiej niz Harry
- ttak - śmiałam sie
*****************************
Siedzielismy obok kanapy na dywanie i piliśmy wino. Byłam juz mocno wystawiona. Śmiałam sie głośno i robiłam głupie miny. Postawiłam na stoliku klasowego chomika. Przed chwilą była u nas pani suka Stellai powiedziała ze nie moze byćw hałasie a ona zamierza robić cos głośnego. (Tia...pewnie bzyka sie z Harrym. ...)
Tom trochę przesadził z alkoholem ... gdy skończyłam pierwsze wino pozostałe wypil sam z butelki. .. potem sięgnął po whisky i teraz pije drinki. Zaczęłam sie z niego śmiać.
- Tom ....lubiss pokemon go?? - zaśmiałam sie jak pijany zaczął udawać Asha
-pokemon! !!??? - krzyknął
-tak - śmiałam sie
-pikachu wybieram cie! !! - krzyknął łapiac w ręce zwierzaka Stelli i wyjebał go przez balkon
- ty debilu !!!! -pobiegłam na balkon żeby zobaczyć gdzie jest. Niestety zwierzak spadl z balkonu
- gdzie moja nagroda..- wybełkotal , a ja usiadłam na fotelu i popłakałam sie ze śmiechu .
**********************************
Byłam trochę wstawiona ale musiałam iść po nowego chomika dla pani Stelli. Inaczej miałabym przerabane. Nie miałam co zrobić z Tomem. I tak był pijany wiec wzięłam kajdanki z sex shopu które miał w walizce i przykułam go do łóżka chowając klucz w kieszeni. Zabrałam kurtkę i wyszłam z pokoju. Skierowałam sie do sklepu zoologicznego. Chwiejnym krokiem weszłam do budynku i podeszłam do sprzedawcy.
-dzień dobry panienko w czyn mogę służyć?
- potrzebuje szybko białego chomika syryjskiego... nagle mi umarł...
- ojj...a co sie stało? - zmarszczyl czolo
- a wie pan...przyjaciel wyrzucił go przez balkon - powiedziałam na co starszy mężczyzna otworzył szeroko usta . Nic więcej nie mówiac podał mi nowego chomika. Zapłaciłam i szybko wróciłam do hotelu. Drzwi od mojego pokoju były otwarte. To nie mógł być Tom bo go przykułam. Przystawilam uchoi słuchałam
- kurwa....nie ma jej....to moja wina....
- Haroldzie nie zamartwiaj sie...poczekamy do jutra. ..- mówił kobiecy głos
- dobrze... - usłyszałam ruchy i schowałam się. Gdy tylko Styles i Stella odeszli wróciłam do środka i spuściłam chomika do klatki. Szybko odpielam śpiącego Toma i zrobiłam sobie kolacje. Pomyślałam ze zaraz pojde do Harrego pokazac mu ze jestem. .ale niech sie trochę pomartwi.
**************************
Po godzinie wyszłam ze swojego pokoju i bez uprzedzenia weszłam do jego pokoju. Gdy zobaczyłam co sie tam dzieje serce stanęło mi w piersi. Mój Harry nad Stellą. ..nadzy....ona jeczala. ..a on ją całował. Szybko zrobiłam im zdjęcie i gdy juz chciałam wyjść nie trafiłam w wyjscie i uderzyłam w drzwi rozcinajac sobie warge. Na ten huk odskoczyli od siebie.
- Moore co tu robisz! ? - warknela pani Stella
- jja....właśnie wychodze.. - powiedziałam nie powstrzymując łez i spojrzałam na Harrego. Wyraźnie mu to wisiało bo położył sie spac. Wybiegłam z pokoju i rzucilam sie na łóżko wybuchając placzem.Do : chuj którego kocham
Dzieki Harry.... *załącznik *
Wysłałam mu zdjęcie. ..niech wie co czuje...

CZYTASZ
My English teacher H.S / My Neighbor H.S
FanficCo sie stanie gdy spotkają się ze sobą dwa różne charaktery?! Co sie stanie gdy w twojej szkole zacznie uczyć seksowny młody nauczyciel? Pewnie jest jedno..Rose Jeff i Harry Styles są nieugięci i wiedzą ze warto stawiać na swoim. .. jak zakończy sie...