Było sobotnie popołudnie i przeglądałam twittera, dokładnie hashtag #mojcrush. Lubiłam tę stronę, ponieważ byłam tu anonimowa. Linku do swojego konta nie podawałam znajomym, ponieważ umieszczałam tu treści o moich uczuciach.
Dostałam wiadomość od Lany
Lana: Dlaczego mi nie powiedziałaś?
Diana: Czego ci nie powiedziałam?
Zaczęłam zastanawiać się o co jej chodzi.
Lana: Że podoba ci się Niall
Diana: CO?
Zadałam sobie pytanie skąd ona to wie.
Lana: Mam twojego twittera
Diana: Co? Podaj user
Lana: cutieforstyles, mogłaś wykazać się większą kreatywnością
Ja pierdole - powiedziałam sama do siebie w myślach.
Diana: To nie moje konto
Lana: Jak to nie, nie znam innej Diany, która mieszka w Londynie, goniła Nialla na zakończeniu roku i Lana jej w tym przeszkodziła.
Diana: Może to jakaś inna
Napisałam, wiedząc, że i tak już z tego nie wybrnę
Lana: Spokojnie, twoje konto mamy we trzy z Jade i Jessika tylko i ustaliśmy że dalej go nikomu nie podamy.
Diana: Jezu czytalas to wszystko?
Lana: Tak, spokojnie nie powiem Niallowi
Diana: OMG! Zaraz zapadnę się pod ziemię. Duzo tego przeczytałaś?
Lana: Do momentu 'Moj crush to pieprzona perfekcja'
Diana: Uznajmy, że to tylko jakiś wymysł twojej wyobraźni
Lana: Luzik, jesli kiedykolwiek będziecie razem to będziecie pierdolnym goal.Przytuliłam się do swojej maskotki jednorożca. Ona to w s z y s t k o przeczytała. Miałam ochotę usunąć konto. Wiedziałam jednak, że skoro przeczytała to wszystko, tego nie cofnę. Miałam nadzieje, że nie powie mu nic i zachowa prywatność. Ciekawe uczucie, gdy czytasz o samym sobie 'A on to wyglada kurewsko przystojnie' albo 'Niall wyglada jak bóg'. Zawsze ciekawiło mnie jakie to uczucie, być czyimś crush. Byłam brzydka, więc nie miałam jak tego doświadczyć.
CZYTASZ
What a feeling || n.h
Fanfic- Czy ona zawsze jest taka wesoła i szczęśliwa? - Jedynie wtedy gdy Cię widzi. Jesteś jej całym światem. Trailer: https://www.youtube.com/watch?v=aYm5zIXLU3k&feature=youtu.be