[12] I Want To Touch You

5.3K 228 3
                                    

Adela|1912

- C-co?

- Księżniczko, powiedziałaś to sobie wcześniej. - powiedział - Teraz jesteś moja i chcę cię dotknąć..

Ciarki przebiegły wzdłuż mojego kręgosłupa powodując gęsią skórkę z tyłu mojej szyi. Zamknęłam oczy kiedy jego delikatne ręce powędrowały do tyłu mojego biustonosza. Z łatwością odpiął go i powoli pociągnął za paski na moich ramionach. Kiedy to robił, przechodził pocałunkami z prawego ramienia do lewego.

Wziął mój biustonosz i położył gdzieś za siebie. Spojrzał na mój biust i przekornie go masował na dole.

- Jesteś tak piękna Adela...- wyszeptał. Przybliżył się do mojego ucha i przygryzł płatek ucha po czym znowu wyszeptał - Twoje ciało jest takie samo jak sobie wyobrażałem.

Złapał jedną z moich piersi na co sapnęłam. Zachichotał lekko. Zaczął je masować swoją ręką. Owinęłam rękoma jego szyję, odchyliłam głowę, kiedy wziął ją do ust i zaczął delikatnie ssać. Jęknęłam kiedy delikatnie go przygryzł i masował drugą pierś wolną ręką.

- Podoba ci się to, prawda kochanie? - odsunął usta od mojej piersi i pocałował mnie. Owinął ręce wokół mojej nagiej teraz tali. Pogłębił pocałunek kiedy przejechał językiem po mojej dolnej wardze prosząc o wejście.

Otworzyłam usta szerzej pozwalając aby jego język znalazł się w moich ustach. Nasze języki walczyły o dominację, on wygrał. Kiedy dalej się całowaliśmy, ręce Harry'ego zaczęły wędrówkę do środka mojej sukienki-jedynej części, która była zakryta. Zaczął wkładać ręce pod moją bieliznę i właśnie wtedy go zatrzymałam.

- Harry, stop. - zastygł i spojrzał na mnie.

- Coś nie tak kochanie?

- Nie sądzę, że jestem na to jeszcze gotowa. Dopiero się poznaliśmy i myślę, że idziemy za daleko. - powiedziałam.

- Ale sło- zaczął, kiedy pukanie do drzwi nam przerwało. Nasze oczy rozszerzyły się, a moja buzia mi opadła z zaskoczenia.

- Podaj mi to. - wskazałam na biustonosz schowany za Harrym. Harry odwrócił się i mi go wręczył. Szybko założyłam stanik i zapięłam przód sukienki. Harry i ja wstaliśmy.

Harry złapał za miotłę a ja podniosłam szmatkę z podłogi. Harry podszedł do drzwi i je otworzył, a ja udawałam, że wycieram ściany tą szmatką w ręce.

- Witam pani dyrektor, co panią tutaj sprowadza? - słyszałam głos Harry'ego.

Oczywiście to była dyrektorka bo kto inny. Wiedziała za dużo i nie mam zielonego pojęcia jak. Prawdopodobnie wiedziała co chcemy zrobić.

- Po prostu chciałam przyjść i sprawdzić ciebie i Adele. - uśmiechnęła się. - Proszę, proszę, to miejsce jest dosłownie strasznie brudne. Zajmie wam to tygodnie, żeby je wyczyścić.

Ja i Harry staliśmy cicho nie chcąc zaczynać z nią rozmowy, może sobie pójdzie. Dyrektorka klasnęła w dłonie i zaczęła inny temat.

- Więc Adela, jak idzie wam sprzątanie? - zapytała

Przestałam przecierać ścianę i powiedziałam, - Niezbyt dobrze. Czuję, że im bardziej sprzątam tym brudniej tu jest.

- Ah, rozumiem. - ruszyła w stronę drzwi i chwyciła klamkę, - Muszę iść. Harry chyba czas na obiad, tak jak i dla Adeli. Skończ to co robisz i przyjdź na obiad. Mam nadzieję, że zobaczę waszą dwójkę niedługo.

Spojrzała na mnie i puściła mi oczko. Dyrektorka zamknęła drzwi, a Harry odwrócił się w moją stronę, żeby na mnie spojrzeć.

- Wydaje mi się, że powinniśmy zjeść obiad.

- Ta, powinniśmy.

_________________

sorcia za poślizg :////

KOMENTARZ? GWIAZDKA?

Asylum [HS] (Daddy Kink) PL ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz