One Smile || Marc-André ter Stegen

PROLOG

- Możemy zaczynać? - zapytałam lekko zirytowana oczekiwaniem na wywiad, którego zgodziłam się udzielić. Ciemnoskóry mężczyzna usiadła naprzeciwko mnie i kamerzysty w czerwony, skórzanym fotelu. Poprawił granatową marynarkę, wziął łyka wody i poraz ostatni rzucił okiem na notatki, które trzymał na kolanach.
- Jasne- odpowiedział siląc się na uśmiech. Widać było gołym okiem, że bardzo się denerwowował. Poprawił włosy, które luźno opadały na jego ramiona. - Gotowy? - rzucił w kierunku karzerzysty, który w odpowiedzi pokazał kciuk skierowany ku górze. - Witam wszystkich w ten piękny, czwartkowy poranek! W dzisiejszym programie "Kawa z gwiazdą" mam przyjemność ugościć Adriane Enrique; aniołka Victoria's Secret i modelkę znaną na całym świecie. Witaj! - posłał mi uśmiech pokazując rządek białych jak perły zębów.
- Cześć- odpowiedziałam odwdzięczają się tym samym.
- Masz Adriana dopiero dwadzieścia lat, a na koncie dziesiątki milionów euro. Oprócz tego w twoim CV można wyczytać, że brałaś udział w pokazach i sesjach zdjęciowych dla największych projektantów i magazynów.
- Dziesiątki milionów? Bez przesady!- zaśmiałam się.
- Ostatnio w sieci huczy o domniemanej rywalizacji między Tobą, a Kendall Jenner. O co poszło?- zapytał upijając wodę ze szklanki.
- Mogę zapewnić, że między mną, a Kenny nie ma żadnej kłótni bądź rywalizacji. Przyjaźnimy się i wspieramy.
- Może pomińmy kwestie pracy, a przejdźmy do życia prywatnego. Zdradzisz nam co nieco?
- Nie ma problemu- odpowiedziałam zakładając nogę na nogę.
- Krążyły plotki o zakończeniu Twojego związku ze sporo starszym piłkarzem Realu Madryt Karimem Benzemą. Potwierdzasz te plotki?- słysząc imię reprezentanta Francji, aż się we mnie zagotowało.
- Tak, potwierdzam- posłałam jeden z moich "firmowych" uśmiechów w strone kamery.
- Twój ojciec to trener Fc Barcelony. Był przeciwny związku z Panem Benzemą?
- Tata nie był zadowolony- parsknęłam śmiechem. - Ale musiał to zaakceptować.
- Jakie plany na najbliższy miesiąc?
- Wybieram się do Barcelony żeby troszkę odetchnąć i odpocząć.
- Cóż! W takim razie życzę miłego wypoczynku i dalszych sukcesów. - puscil mi oczko.
- Dziękuje- pokiwałam do kamery.
Po zakończonym wywiadzie opuściłam studio i pojechałam na największe lotnisko w Mediolanie. Po przejściu przez odprawę udałam się do samolotu. Rozsiadali się wygodnie, włożyłam słuchawki do uszu. Nieświadoma kolosalnych zmian, które przyniesie mi najbliższy czas zatraciłam się w widoku rozciągającym się za małym okienkiem.