Zajebiste Miejsce

28 5 1
                                    

-Powiesz mi gdzie idziemy ?- no bo w sumie fajnie by było wiedzieć gdzie mnie ciągnie..

-No dowiesz się jak dojdziemy-zaczął poruszać brwiami.....zboczuch^^

Korzystając z KRÓTKIEJ chwili ciszy Roni wyciągnął papierosa i go odpalił.

-Co palimy?-czy on na prawdę musi się truć tym........

-Aaaaa no wiesz dla ciebie mam fioletowe Pall Malle a ja oczywiśćie Malboro- czy on powiedział że ma dla mnie .....?

-yyyyy....co masz dla mnie..?-czy on sobie do chuja żartuje.....

-no Pall Malle....pamiętam że je uwielbiasz...-i weź tu przestań palić.... xd

-aha....

-przekażemy sobie dym?- fuuuu Malboro?

-ymmm.....no w sumie czemu nie......jak byliśmy najebani to na nie jednej imprezie tak robiliśmy- ( śmiech)

-ale teraz zrobimy to na umyśle i delikatnie...- kopara opadła......jak sobie wyobrażam swoją twarz...

-chodź tu do mnie myszko- obejmuje mnie w okół tali i wydycha dym w moje usta...łapczywie wdycham dym i przez to zaczynam kasłać....(przy okazji wtulając się w niego).

-hahahhahha.....nie wiedziałem że zapomniałaś jak się pali...-co za idiota nie można przecież zapomnieć.

-nie to że zapomniałam tylko .....za łapczywie się zaciągnęłam...-zrobiłam się chyba troszkę czerwona.

-ojojo no dobra...możemy to uznać-w tym momencie łapie mnie za rękę i idziemy. Dalej w nie znanym mi kierunku.

-no już blisko- rozglądam się i widzę garaże, i domki, i łąkę.

O mój boże.....

-Byliśmy tu na pierwszym spotkaniu ....tym takim wspólnym z Julką i wszystkimi.-nie wierze że właśnie tu mnie zabrał. Uwielbiam to miejsce <3 Tak dawno tu nie byłam.

W naszym miejscu przesiedzieliśmy do 15 i wróciliśmy na przystanek bo pewnie jak zawsze nasza paczka na nas czeka.

ZakochaniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz