Rozdział 14 - Obiad z panem Bieber|cz.1

8K 306 29
                                    

EDIT 28.05.: Skarbeczki wiem, że nie ma rozdziału przepraszam. Myślałam, że dam radę coś przetłumaczyć ale jakoś tak mi nie idzie. I miałam wam napisać, że niestety znikam na jakiś czas z wattpada, nie mam pojęcia wrócę ale raczej jakoś w czerwcu. Błagam, nie gniewajcie się na mnie:(( Kocham was mocniutko!


- Miłego weekendu wszystkim. - Justin powiedział gdy dzwonek dzwonił.

Podniosłam się z mojego miejsca i ruszyłam do drzwi. Kiedy przechodziłam, spojrzałam w górę na Justina i poruszałam ustami bezgłośnie mówiąc "Wrócę", on odpowiedział skinieniem głową i puścił oczko.

Tak to wygląda. Odkąd Justin i ja się umawiamy, odbywam taką rutynę:

Opuszczam klasę po dzwonku, aby iść wsadzić moje książki z powrotem do mojej szafki. Potem idę do łazienki i czekam około od pięciu do dziesięciu minut. Po tym jak korytarz pustoszeje, wracam spowrotem do jego sali aby spędzić trochę czas dopóki nie muszę iść do domu. Wychodzę pierwsza a wtedy Justin odczekuje dokładnie piętnaście minut zanim on sam wyjdzie.

Musiałam to robić, więc ludzie nie mogą być podejrzliwi. Jeśli za każdym razem po zakończeniu lekcji siedziałabym na miejscu, ludzie wiedzieliby, że coś się dzieje między nami potem mogłyby zacząć latać plotki.

Gdy rozmowy na holu ucichły, opuściłam łazienkę skierowałam się z powrotem do sali Justina. Kiedy weszłam, siedział za jego biurkiem grając na jego telefonie.

- Wróciłam. - Powiedziałam, jak zamykałam i zakluczałam drzwi.

Udałam się za jego biurko i byłam bliska aby usiąść obok niego, gdy zamiast tego wciągnął mnie na jego kolana. Zachichotałam gdy wsadził głowę w zgięciu mojej szyi. Przebiegłam palcami po jego złotych włosach. Jedna z rzeczy o Justinie, w których byłam całkowicie/głęboko zakochana to jego włosy. Mogłabym się nimi bawić cały dzień.

- Mmm, nie przestawaj.

Jęknął, gdy bardziej pochylił głowę w moją szyję. Na mojej twarzy pojawił się uśmieszek potem zaczęłam delikatnie drapać go w tył głowy sprawiając, że wypuścił niskie warknięcie.

- Poważnie, jeśli potrafisz sprawić, że czuję się tak dobrze tylko poprzez drapanie mojej głowy, mogę sobie tylko wyobrazić jak zamierzasz sprawić, żebym się czuł tak gdy będziemy w łóżku.

Figlarnie zadrwiłam na jego bezczelny komentarz, nieco podnosząc jego głowę z mojej szyi by na mnie spojrzał.

- Serio Bieber? Już zaczynasz z zboczoną gadką?

- Przyzwyczajaj się do tego kotku. Tego będzie dużo więcej. - Uśmiechnął się cwaniacko zanim przygryzł wargę. Zaśmiałam się, wywracając oczami.

Pochyliłam się, moje czoło spoczęło na jego, wciąż głaszcząc jego włosy. Zamknęłam oczy zaciągając się w jego pięknym zapachu. Relaksowałam się bardziej i bardziej z każdym wdechem.

- Co myślisz o miłości?

- Nic. Po prostu cieszę się chwilą.

Potem odbywa się pukanie do drzwi. Chwila zrujnowana.

- Tylko minuta. - Justin krzyknął zanim westchnął ciężko.

Wstałam z jego kolan i poszłam usiąść przy mojej ławce. Chwytając zeszyt i długopis, które były pozostawione na ławce obok mnie, zaczęłam pisać stwarzając pozory jakbym odrabiała lekcje. Kiedy Justin zobaczył, że siedziałam poszedł otworzyć drzwi.

A Teacher's Seduction - Pierwsze Tłumaczenie PL |JB|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz