Rozdział 15 - Mogłabyś zostać, proszę?

6.8K 214 29
                                    

Obudziłem się z kimś przytulonym do mojej klatki. Kiedy spoglądam w dół, nie mogę na to poradzić ale uśmiecham się, gdy widzę Levi spokojnie śpiącą w moich ramionach. Schowałem kosmyk włosów za jej ucho, potem przebiegam palcem przez każdy szczegół jej twarzy.

Jej brwi, jej nos, jej oczy, jej poliki, jej usta. Jej chłodna brązowa skóra była miękka i całuśna. Nie mogłem dostrzec jednej niedoskonałości w niej. Wyglądała na tak niewinną i kruchą, jak porcelanowa lalka. Jeden zły ruch i mogłaby pęknąć. Wszystko w niej było takie bezgrzeszne. Była naprawdę doskonała.

Zacząłem całować każdy cal jej twarzy. Słodziutko zmarszczyła swój nosek i schowała się w mojej klatce.

- Justiiiiiiiiiin.

Zaśmiałem się. - Przepraszam kochana. Nie mogłem się powstrzymać. Jesteś taka cudowna kiedy śpisz. 

- Jak długo się tak wpatrywałeś? - Miała uśmieszek na ustach.

- Nie wystarczająco. 

Przesunąłem wierzchem dłoni wzdłuż miękkiej skóry jej policzka. Odwróciła lekko głowę i zostawiła długie pocałunki na moich palcach. Moje serce przyśpieszyło, uczucie pieczenia pozostało na miejscu, które pocałowała. Wpływ jaki miała na mnie ta dziewczyna był nienormalny. Nawet proste zachowania jak te sprawiają, że bicie mojego serca gwałtownie wzrasta. Jeśli to doprowadziło mnie do szału, zastanawiam się co kochanie jej zrobi ze mną. [?]

Przeturlałem sie na bok unosząc sie nad nią, umieszczając oba moje łokcie po obu stronach jej głowy, więc nie zbyt dużo mojej wagi dociskało ją.

- Jesteś...taka...piękna - powiedziałem pomiędzy pocałunkami. Zachichotała gdy przyłożyła jej malutkie dłonie do moich policzków. Obserwowała moją twarz przez moment zanim słodko sie usmiechnęła. Wzniosła głowę i pocałowała moje usta miękko.

- Jesteś taki przystojny. Mogłabym wziąć jakieś zajęcia z walki by odepchnąc dziewczyny z od ciebie.

- A ja móglbym kupic kilka broni by trzymać facetów z daleka od ciebie.

Zaśmiała się sprawiając, że moje serce oszalało raz jeszcze. Dziobnąłem jej nos a potem usta zanim sturlałem się z niej i położyłam tak jak wcześniej. Przyciągnąłem ją bliżej gdy położyła swoją głowę na mojej klatce. 

- Jesteś głodna? Chcesz jakieś śniadanie?

- Oh tak. Jestem faktycznie głodna. 

- W porządku kochana, zostań tutaj. Pójdę zrobić. - Wstałem z łóżka i zacząłem wychodzić z sypialni.

- Czekaj. Potrzebujesz pomocy?

- Nie nie kochanie, ty po prostu połóż się z powrotem  i zrelaksuj. Ten weekend jest cały dla ciebie.

Uśmiechnęła się, gdy kładła się i włączyła telewizję. Zszedłem na dół do kuchni i ruszyłem do pracy. Umieściłem dwa talerze z jajecznicą, bekonem i plackami ziemniaczanymi na tacy razem z dwoma szklankami soku pomarańczowego i miską posiekanych świeżych owoców. Skierowałem się z powrotem do góry do mojego pokoju, by znaleźć Levi oglądającą TV, leżącą na brzuchu z nogami bujającymi się w powietrzu do przodu i do tyłu.

Koszulka, którą jej dałem do założenia była lekko wzniesiona, więc jej czarne koronkowe majtki były pokazane trochę. Chciałem rzucić tacę, wskoczyć do łóżka, zerwać te majtki i kompletnie ją zniszczyć. Wypuściłem niski jęk jak mój dobry przyjaciel zaczął się ekscytować na myśl o tym. Zamknąłem oczy i wziąłem głębokie wdechy. 

Nie teraz Bieber. Wkrótce będziesz miał tę szansę, ale nie teraz. Uspokój się chłopie. 

Potrząsnąłem głową potem oczyściłem gardło co spowodowało, że Levi odwróciła głowę. Umieszczając myśli o tym jak bardzo podniecony byłem na sam koniec umysłu, uśmiechnąłem się mając nadzieję zatuszować mój pożądliwy wyraz. 

A Teacher's Seduction - Pierwsze Tłumaczenie PL |JB|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz