♥6♥

4.8K 276 5
                                    


♥Kassie♥


Usłyszałam pikanie mikrofalówki. Otworzyłam oczy, ale chłopaka już nie było. Albo mi się to przewidziało, albo on jest magikiem, albo tak się zamyśliłam, że zdążył już odejść.

Ale mniejsza o to...jestem głodna!!!

Podbiegam do mikrofalówki i wyciągam z niej jeszcze gorącą zapiekankę, która..ohh...pachnie tak pięknie, że aż ślinka cieknie. Kładę zapiekankę na blacie, wyciągam talerz razem z widelcem i nożem. Biorę nóż i ucinam spory kawałek przekładając go szybko na talerz by się nie poparzyć i zabieram się do degustowania tych pyszności.

Gdy już wszystko zjadłam resztę zapiekanki zafoliowałam i zostawiłam na blacie by Brooke i chłopaki mieli co jeść, a ja sama zabieram torebkę zakładam buty i krzyczę, że wychodzę na plażę i nie wiadomo jak, ale przede mną staje wesoły Shawn.

Trochę zaskoczona jego nagłym zjawieniem uśmiecham się do niego.

- Cześć Shawn.

- Cześć Kas!! Czy to prawda, że idziesz na plaże? - z uśmiechem na ustach patrzy na moje ciało. Zaczynam się rumienić i jąkać, bo wiem jaki Shawn jest przystojny.

- T-tak. C-chcesz iść ze mną?

Jak na zawołanie jego uśmiech się powiększa tak, że mogłoby aż boleć.

- No jasne!! Czekałem aż o to mnie zapytasz.

- A, co z Nashem, Brooke i yy..Danielem?

Chłopaka uśmiech zniknął, gdy wymówiłam imię Daniela.

- Skąd znasz jego imię?

Chwilę zastanawiam się czy mu nie powiedzieć, ale potem przypominam sobie jaki on jest dla mnie miły, dlatego postanawiam mu powiedzieć.

- Parę minut temu w kuchni, a co? - pytam ciekawa o co chodzi.

Chłopak wygląda jak by się złościł, ale potem jego szeroki uśmiech powraca.

- Nie ważne - mówi jakby od niechcenia. - No to co idziemy na tą plażę, bo już nie mogę się doczekać, aby cię zobaczyć w bikini!!

Przewracam oczami i wychodzę z nim przez drzwi.

No to na plaże!!!

Princess's Brother cz.2🔚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz