Princess's Brother cz.2🔚

♥7♥

❤️Kassie❤️

- Ale ta wasza plaża tłoczna. - mówi Shawn, gdy już dotarliśmy na plaże zatłoczoną przez ludzi.

- Ta, zawsze taka jest i to jest największy kłopot.

- E tam, ja tu przyszyłem zobaczyć cię w bikini, a nie patrzeć na tłoczących się ludzi - spoglądam zaskoczona jego odpowiedzią, a on tylko puszcza mi oczko i pcha mnie do miejsca na plaży najbliżej wody, ale nie za blisko, ale tak blisko, że dotykam ją gołymi stopami od razu odskakuje i nie zważając na ludzi przepycham się trochę do tyłu.

Teraz pewnie myślicie co jest ze mną? A o tuż to, że jak już mogliście zauważyć boje się wody. Boje się jakby to powiedzie, nie jej samej tylko tego co jest pod powierzchnią jej. Ryb, rekinów, jeżowców i takich tam innych morskich zwierząt.

Shawn z troską wymalowaną na twarzy podchodzi do mnie i mnie mocno do siebie przytula, a ja nie mogąc mówić próbuje uspokoić oddech.

- Kas, co się stało? Boisz się wody? - szepcze mi do ucha.

Biorę jeszcze jeden oddech.

- Nie do końca bardziej boje się co jest w niej samej - odpowiadam też szepcząc.

Shawn odsuwa się ode mnie z uśmiechem, ale nie wrednym czy coś tylko bardziej przyjaznym.

- Wiem jak ci pomóc.

- Jak?

- Rozbieraj się, idziemy do wody - mówi pewnie.