#7

485 22 2
                                        

Nieznany: jak tam minął dzień mojemu urwiskowi? <3

Ja: od kiedy mam ci o swoim życiu opowiadać?

Nieznany: możesz zacząć teraz :***

Ja: w sumie i tak muszę się komuś z tego wygadać ;)

Nieznany: ";)" postęp <3

Ja: jak będziesz się tak podniecać to nie będę :')

Nieznany: to opowiadaj!

Ja: mianowicie:
- poszłam biegać
- skręciłam kostkę ( serio ;( )
- prawie zostałam zgwałcona...
- uratowała mnie męska dziwka szkolna

Nieznany: :o nie wiedziałem...

Nieznany: hah, jak ten gnój ma na imię?

Ja: nie wiem, pierwszy raz tego dupka widziałam ....

Nieznany: mówisz o gwałcicielu? Bo ja o dziwce :')

Ja: aaa.... Chyba Cameron....

Nieznany: i taki z niego gnój jest?

Ja: żebyś wiedział!

Ja: a najgorsze jest to, że muszę iść z nim na randkę w ramach tego, że mnie uratował....

Nieznany: nie będzie tak źle skarbie :*

Ja: oby!

Ja: ale to chyba niestety niemożliwe... :/

Nieznany: daj mu szansę!

Ja: bronisz go?

Nieznany: nie! Trzymam męską solidarność :D

Messages II C.D. ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz