Cameron: Czy panna Scarlett zaszczyciłaby mnie swoją obecnością w moim domu w niedzielę o godzinie 20? ❤❤
Pół godziny później...
Ja: Hmmm... Sprawdzę czy nie mam żadnych planów zapisanych w grafiku.
Cameron: Czekam -.-
Ja: Chyba nie mogę :'(
Cameron: Ej! Bo nerwy mi już puszczają!
Ja: :o
Cameron: Najpierw mi nie odpisujesz przez pół godziny, a potem mnie prowokujesz -,- ❤
Pół godziny później...
Ja: Coś mówiłeś? 😘
Cameron: Nie.
Ja: O nie. Kropka NIENAWIŚCI... :o
Cameron: ❤
Ja: Pff...
Cameron: Ffp...
Ja: Co to ma być?!
Cameron: Do słownika!!
Cameron: Tooo.... Przyjdziesz? 😁
Ja: Tak.
Godzinę później...
Ja: ❤❤
Cameron: ❤❤❤
Cameron: Widzisz? Nawet w sms-ach mija miłość jest większa ❤
CZYTASZ
Messages II C.D. ✅
FanficNieznany: cześć skarbie :* Ja: czego nie zrozumiałeś w słowie SPIERDALAJ?! Nieznany: ja wszystko, ale widzę, że ty nadal nie dopuszczasz do siebie informacji, że nie dam ci żyć beze mnie <3 #19- Dallas (07.18)