Rozdział 1 - ciekawa wiadomość

117 10 1
                                    

Przez całą drogę myślałem o staruszku, którego dzisiaj uratowałem. Nagle zaczął padać deszcz.
Szlag by to trafił.
Teraz byłem już na maksa zdenerwowany.
Zresztą ten kot patrzył się na mnie jakbym coś do niego miał.
No tak dzisiaj wszystko było dziwne.
Nagle zadzwonił mój telefon. O! Kuzyn dzwoni dawno do mnie nie dzwonił, ale dziś nie mam ochoty z nim rozmawiać. Włożyłem telefon do torby. Nagle poczułem jakieś drewniane pudełko

Hej trochę pozmieniałam rozdział. Ciekawe czy się domyślacie co jest w tym pudełku. No pewnie, że się domyślacie przecież jesteście mądrzy. A rozdział trochę krótki, ale na umysł pisałam. I jeśli rozdział się wam spodobał to możecie dać gwiazdkę. Przypominam to nic nie kosztuje.
To pa lewki! (tak nazywam swoich czytelników);-)

Biały Lew||Miracolous||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz