Rozdział 8 Kuzyn

79 7 7
                                    

Poczułem uderzenie w ramię. Odwróciłem się. Przedemną stał mój kuzyn. Przybiliśmy sobie piątkę i poszliśmy w stronę szkoły. Kuzyn opowiadał mi o szkole. Słuchałem tego wszystkiego  z uśmiechem na twarzy. Nagle kuzyn zaprowadził mnie do brązowego chłopaka.
-Hej Nino. Przedstawiam ci mojego kuzyna Jacka.
-Cześć Jack. Jestem Nino... Zaczekaj skądś Cię znam. Tylko nie mogę sobie przypomnieć skąd.
-Cześć. Może znasz mnie z telewizji. Jestem młodym piłkarzem.
-No tak.-klapnął się w czoło.-Teraz to wszystko ma sens.
Kuzyn pożegnał się z Nino i podszedł do dwóch dziewczyn brunetki i z granatowymi włosami. Uśmiechnął się, a dziewczyny odwzajemniły uśmiech.
-Hej Alya. Witaj Marinette. To jest mój kuzyn Jack.
-Witaj Jack. Adrien czy twój kuzyn nie jest przypadkiem sławnym piłkarzem?-zapytała brunetka
-Tak jest Alya. I na pewno chętnie udzieli Ci wywiadu.
DRRRYŃŃŃ
Zadzwonił dzwonek. Wszyscy posłusznie udaliśmy się do klas. Ja jeszcze na chwilę podszedłem do wychowawczyni.

Hej. Co tam u was? Sorry że znowu rozdział taki krótki, ale niestety szkoła, szkoła i jeszcze raz szkoła. No ale znalazłam czas, więc macie krótki rozdział. Z góry przepraszam za błędy ortograficzne. Jeszcze mam pomysł na zrobienie drugiego opowiadania. Tym razem w głównej roli o Adrienie i Marinette. Jeśli byścir chcieli takie opowiadanie to napiszcie w komentarzach Czarny kot. A i jeszcze żarcik:
-Jak nazywa się człowiek nóż?
-Janusz
Oczywiście nie obrażam tego pięknego imienia. Dobra to pa.

Biały Lew||Miracolous||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz