1. Wyczytanie

650 68 7
                                    

Stałem przed tłumem ludzi wyczytując nazwiska wygranych, którzy kierując się moim głosem wchodzili na podium.
Prowadziłem zakończenie zawodów konnych.

Mój kochany nauczyciel od angielskiego zaangażował mnie w pomoc przy zawodach organizowanych w stadninie jego ojca. Był jej spadkobiercą i spędzał tu każdą wolną chwilę poza pracą żeby jak najlepiej wprawić się we "władaniu" nią.
Przyszła pora na ostatnią kategorię.

- 3 miejsce w kategorii "Skoki przez przeszkody" zajmuje Hyun Cho- powiedziałem do mikrofonu robiąc krótką przerwę przez nazwiskiem jeźdźca.
Do sędziów podszedł nie wysoki chłopak, wysłuchał gratulacji i odebrał medal, a następnie stanął na podium, na skutek czego widzowie zaczęli bić mu brawo.

- 2 miejsce w kategorii "Skoki przez przeszkody" zajmuje Oh Sehun.
Czynności powtórzyły się tyle, że tym razem wyszedł nieco wyższy smukły chłopak o platynowych włosach. Przyjemnie się uśmiechał, a kiedy stanął na podium wydawało mi się, że do mnie mrugnął. Rozległy się oklaski.

-I najbardziej wyczekiwane pierwsze miejsce w kategorii "Skoki przez przeszkody" otrzymuje - na chwilę przestałem mówić w celu zabudowania napięcia - Kim Jongin! - wykrzyknąłem.

I wtedy go zobaczyłem. Wysoki dobrze zbudowany chłopak o ciemnych niedużych oczach z czarującym uśmiechem, właśnie stanął na podium. Przybił piątkę chłopakowi, który zdobył 2 miejsce i zaczął pozować do zdjęć z pucharami.

Byłem oczarowany. Nigdy jeszcze nie widziałam tak pięknego faceta. Mój przyjaciel pewnie w tej chwili powiedziałby, że chłopak nie może być piękny ani ładny, że może być jedynie przystojny. Ale chuj mu w oko, Chanyeol wolał pojechać ze swoją dziewczyną nad jezioro niż być tu i mnie wspierać. Spojrzałem na listę odczytując w myślach nazwisko chłopaka, który tak mnie zainteresował. Cholera, Kim Jongin jest naprawdę piękny.

Tell me Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz