Human | hemmings ff ✔️

31✉️

Czułam się, jakby wyrwano mi serce z piersi i zabrano ziemię spod nóg. Zdążyłam jedynie opuścić konwersację, kiedy telefon wypadł mi z ręki na podłogę. A po chwili ja również się na niej znalazłam, przyciskając nogi do siebie.

Poczułam wibracje. Przeniosłam swój lekko zamglony wzrok ze ściany na komórkę. Na wyświetlaczu się na zmianę numer Luke'a, Karoliny i Abi.

A na laptopie pokazała się ikonka Skype'a.

Dopiero pukanie do drzwi mojego pokoju wyrwało mnie z transu. W wejściu ujrzałam Car, która zamknąwszy cicho drzwi podeszła i mocno mnie przytuliła. Rozleciałam się w jej ramionach całkowicie.

-Vi, strasznie nam przykro, ale to nie jego wina - próbowała go bronić Car, jednak ja z wyrzutem powiedziałam:

-I będziesz go jeszcze bronić? - podniosłam na nią wzrok. Kręciła przecząco głową.

-To nie tak... - zaczęła, jednak jej przerwałam:

-Jak myślisz? - zaśmiałam się cicho, jednak nie było w tym ani grama radości. - Wyjdź stąd.

Jej oczy rozszerzyły się ze zdziwienia.

-Wiktoria, ja rozumiem, że...

-Nie, nie rozumiesz. Wyjdź stąd w tej chwili.

-Vi.

-POWIEDZIAŁAM: WYJDŹ!

Zamknęłam oczy, a po chwili usłyszałam dźwięk zamykanych drzwi.

Osunęłam się na podłogę.

Czułam się, jakbym tonęła. Po raz kolejny.

🙊🙈🙉

Ten rozdział w takim małym stopniu oddaje moje samopoczucie.
Nie wiem, czy czytelnicy tutaj zapoznali sie kiedyś z Be My Internet Friend albo Be My Lover, ale zaczęłam opowiadanie związane z głównymi bohaterami (Ashton i Abi), a dokładniej z ich dziećmi.

---------> From Another Side jest już na moim profilu, a poniżej macie opis.

Ile razy czytaliście historię, w której to do zwyczajnej dziewczyny pisał sławny chłopak? A gdyby tak zacząć od innej strony - to do sławnej dziewczyny pisze zwyczajny chłopak.
Chociaż? Czy też taki zwyczajny? Jest w końcu synem przyjaciela ojca dziewczyny... Skomplikowane, prawda?
Nie martwcie się - życie nigdy nie było, nie jest i nie będzie proste. Ta relacja zresztą też nie.