Splątane kwiaty wśród loków burzy
Splątane jak myśli, które przeszłość wzbudzi
Jeszcze nie raz, wśród oceanu twarzy ludzkich
I sen przeszywa koszmary kolejny poranek
Przechodząc na skraja ganek
Przed kolejną przepaścią
Zamienią bestię z prążkowaną maścią
Na tą, na tą ostatnią
Z rzędu najniebezpieczniejszych paszczą
Wciąż jak teraz, wciąż pamiętam
Jaka jej była potęga
Jak daleko każde słowo sięga
Wśród splotu róż
Wojny sprzed lat stu
Połączenie ich dwóch
Kończy się ta bajka już
CZYTASZ
"Ballada O Letniej Mgle"
PoetryMój pierwszy, oficjalny, zamknięty zbiór -wiele miesięcy obmyślania, planowania, tworzenia skompresowane w tym oto dziele :) Pisane w kolaboracji z: https://www.wattpad.com/user/Dzanglasty https://www.wattpad.com/user/MRSurprise