Słońce spogląda spod szkieł
Promienie ostre niczym kieł
Rozrywa najmniejsze pustki
Odgrywają swoje małe rólki
Aktoreczki na scenie
Poddają się wenie
Czy ktoś usłyszy je?
Kino wielce
Nieme
Gdzie tu sens?
Gdzie tu szał?
Miał być Jedwabny Szal
Farewell, my pleasures past!
Au Renoir, mon amies
Do not leave me please!
CZYTASZ
"Ballada O Letniej Mgle"
PoetryMój pierwszy, oficjalny, zamknięty zbiór -wiele miesięcy obmyślania, planowania, tworzenia skompresowane w tym oto dziele :) Pisane w kolaboracji z: https://www.wattpad.com/user/Dzanglasty https://www.wattpad.com/user/MRSurprise